LECHIA DZIERŻONIÓW - POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA 1:1 (0:1)
Bramki: 1:0 Chlipała(26’), 1:1 Buć (46’).
Polonia: Dziwer – Kozak, Dudziak, Zając, Oberc (84’Wargin), Aramowicz, Wroński, Biliński (70’Rudnicki), Kuźmiński (90’Szarek), Buć (87’Yurchenko), Głowieńkowski (85’Skolimowski).
Lechia: Szady – Juraszek, Chrapek, Galuba, Davi, Chlipała, Wasilewski, Duda, Kujtkowski, Twardowski, Rzepski.
Spotkanie rozegrane w Dzierżoniowie miało dwa oblicza! Pierwsza połowa ze wskazaniem na gospodarzy, druga toczona już wyraźnie pod dyktando średzkiej ekipy.
Polonia od pierwszego gwizdka sędziego szukała swoich okazji w ofensywie. Już w pierwszej akcji goście po krótkim rozegraniu na środku boiska znaleźli się pod polem karnym Dzierżoniowa. Kacper Głowieńkowski zagrał do wychodzącego na dobrą pozycję Oberca - pomocnik średzian uderzył z linii pola karnego ale bramkarz miejscowych wybił piłkę za linię końcową.
Pierwszy kwadrans upłynął głównie na walce w środku pola. W 20 minucie średzianie dostali pierwsze ostrzeżenie! Lechia wykonywała rzut rożny i tylko refleksowi Dziwera przyjezdni zawdzięczają, że nie stracili bramki. W odpowiedzi Polonii udało się wywalczyć rzut rożny – Oberc uderzał na bramkę Szady ale został zablokowany.
Gospodarze w 26 minucie objęli prowadzenie po kolejnym rzucie wolnym. Piłka po krótkim rozegraniu trafiła na dwunasty metr do Chlipały, który zwiódł obronę średzian i uderzył w okienko bramki Dziwera. Lechia w kolejnych minutach kontrolowała przebieg wydarzeń na boisku a w 35 minucie była bliska podwyższenia prowadzenia. Gospodarze po dośrodkowaniu z rzutu wolnego kolejny raz sprawdzili refleks Dziwera ale goalkiper średzian spisał się doskonale broniąc w tej sytuacji.
W przerwie w szatni średzkiej ekipy musiały paść ostre słowa bo od początku drugiej połowy Polonia była stroną dominującą!
Już w pierwszej akcji po zmianie stron goście zdobyli bramkę na 1:1. Szybkie rozegranie przed polem karnym Lechii zakończyło się dośrodkowaniem Kuźmińskiego na piąty metr bramki Szady - do piłki pierwszy dopadł Konrad Buć i ulokował futbolówkę w siatce!
W kolejnych minutach Polonia grała na wysokich obrotach. Średzianie często gościli pod polem karnym Lechii ale nie kończyli skutecznie swoich akcji. Mocno ‘’do przodu’’ szarpali Aramowicz, Oberc, Buć i Kozak napędzając akcje gości ale nie udało się poważniej zagrozić bramce gospodarzy. Dzierżoniów mógł skontrować ekipę trenera Pedryca – w 72 minucie piłka po uderzeniu z głowy tylko o centymetry minęła poprzeczkę bramki Dziwera. Średzianie bliscy zdobycia bramki byli w 79 minucie po uderzeniu Kacpra Głowieńkowskiego. Napastnik gości dostał piłkę na 10 metr ale uderzył nad poprzeczką. Mimo obustronnych ataków wynik remisowy utrzymał się do końcowego gwizdka – średzianie dzielą się punktami po raz trzeci tej wiosny!
Teraz przed ekipą trenera Pedryca starcie z wiceliderem rozgrywek, głównym kandydatem do awansu Baryczą Sułów! Spotkanie w sobotę 19 kwietnia o godzinie 16.00.
Robert Kozak