POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA – PIAST ŻMIGRÓD 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Pytlik (30’), 1:1 Głowieńkowski (57’ ), 1:2 Sołtyński (80’ rzut karny).
Polonia: Dziwer – Kozak (90’Yurchenko), Dudziak, Zając, Oberc (76’Szarek), Aramowicz, Piela (46’Sobolewski), Biliński (80’Skolimowski), Kuźmiński, Buć, Głowieńkowski.
Piast: Matlak – Szymański, Ograbek, Kępczyński, Sołtyński (86’Widerski), Shvets, Ostromecki, Pytlik, Maksymenko, Kotyla (65’Majbroda), Gołębiowski.
Średzianie po dobrym spotkaniu w Księginicach liczyli na kolejne punkty u siebie ale tym razem poprzeczka została zawieszona wysoko, bo Piast wiosną kompletuje ligowe zwycięstwa! Do rywalizacji z żmigrodzianami Polonia przystąpiła bez pauzującego za nadmiar żółtych kartek Tomka Wrońskiego oraz kontuzjowanego w spotkaniu z Iskrą Kamila Liberka.
Początek spotkania pokazał, że na boisku będzie się działo – goście wyszli wysoko i mocno naciskali na Polonię. Już w 2 minucie gospodarzy ratował Dziwer, który musiał interweniować na linii po główce zawodnika Piasta, który wyskoczył zza Aramowicza i uderzył na bramkę gospodarzy. W szeregach średzian aktywny był Głowieńkowski, który szarpał z przodu i szukał swoich okazji.
Pierwszy kwadrans z lekkim wskazaniem na gości, którym udało się kilka razy przedrzeć pod pole karne gospodarzy. Jeszcze więcej działo się w kolejnych minutach. Średzianie budowali swoje akcje głównie w kontratakach – na bramkę Matlaka uderzali min. Kozak i Buć. Piast w 30 minucie wywalczył rzut rożny który zakończył się bramką dla gości. Dośrodkowanie z lewego narożnika wykorzystał Pytlik, który zamknął akcję Żmigrodu, uprzedził obrońców średzian i trafił do siatki! Średzianie ruszyli do odrabiania strat. Podopieczni trenera Pedryca mieli stałe fragmenty gry, dobrą kontrę duetu Piela – Aramowicz ale wszystkie te akcje były ostatecznie blokowane przez defensorów Piasta.
Do przerwy jednobramkowe prowadzenie ekipy z Żmigrodu.
Gospodarze w drugą połowę weszli z dużym zaangażowaniem ruszając mocno do ataków ale goście groźnie odpowiadali. W 48 minucie Zając uratował gospodarzy wybijając piłkę na piątym metrze po kontrze Piasta. Odpowiedz Polonii – główka Buća z 6 metra po której piłka o centymetry minęła słupek. W 57 minucie napór gospodarzy przyniósł efekt w postaci bramki na 1:1! Zagranie z narożnika pola karnego Bucia wykorzystał Głowieńkowski, który wepchnął futbolówkę do siatki! W kolejnych minutach spotkanie toczyło się z niezłą intensywnością – średzianie chcieli iść za ciosem i szukali kolejnych okazji bramkowych. Gospodarze wykonywali min. rzut wolny podyktowany na pograniczu pola karnego ale piłka po uderzenie Bucia przeleciała obok słupka!
Na boisku trwała prawdziwa wymiana ciosów - średzianie mieli swoje dobre momenty ale nie zamienili ich na gola co zemściło się w 80 minucie. Akcja Piasta w polu karnym Polonii zakończyła się faulem po którym sędzia wskazał na wapno! Jedenastkę wykorzystał Sołtyński i goście objęli prowadzenie 2:1! Gospodarze do końca walczyli o wyrównanie - w 86 minucie po zagraniu od Bucia na bramkę uderzył Głowieńkowski, ale Matlak wyciągnął się jak struna i wybił piłkę zmierzającą do siatki! Mimo ofiarnych ataków gospodarzom nie udało się już poważniej zagrozić bramce Piasta i goście wywieźli z Środy trzy punkty odnosząc piąte, kolejne zwycięstwo w rundzie wiosennej!
Polonia kolejnych punktów pojedzie szukać za tydzień do Lubania w spotkaniu z miejscowymi Łużycami!
Robert Kozak
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...