IV LIGA
POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA – SPARTA GRĘBOCICE 6:1 (2:0)
Bramki: 1:0 Wroński (32’), 2:0 Głowieńkowski (33’), 3:0 Głowieńkowski (53’), 3:1 Taratuta (63’), 4:1 Wargin (75’), 5:1 Kozak (90’), 6:1 Głowieńkowski (92’).
Polonia: Dziwer – Kozak, Dudziak, Zając (84’ Yurchenko), Aramowicz, Wroński, Liberek (84’ Klimczak), Wargin (77’ Lipnicki), Kuźmiński (77’ Biliński), Marcelo (70’ Rudnicki), Głowieńkowski.
Sparta: Tyźlik – Kot, Kozłowski (76’ Górniak), Michałowicz, Wojak, K. Ciechelski (64’ Tłuczek), Łętkowski (83’ Makowiecki), Bednarek (70’ Godlewski), Taratuta (76’ Matwiszyn), Kycej (64’ D.Ciechelski), Gil.
Przełamanie Polonii! Po serii porażek średzianie rozbili Spartę Grębocice aplikując beniaminkowi sześć bramek!
Gospodarze po ostatnich spotkaniach, z których ekipa trenera Pedryca wracała bez punktów stanęli przed doskonałą okazją na przełamanie swojej strzeleckiej niemocy rywalizując w sobotę z Grębocicami. Sparta w dotychczasowych spotkaniach wyjazdowych zanotowała komplet porażek, w których miała stosunek bramek 1:20!
Już od pierwszego gwizdka sędziego średzianie ruszyli do ataków ale mieli problemy z sforsowaniem linii obronnej gości, którzy całym zespołem bronili się na własnej połowie. Pierwsze próby gospodarzy kończyły się niecelnymi strzałami Bartka Kozaka, który uderzał nad poprzeczką bramki Grębocic. Poloniści kontrolowali przebieg spotkania atakując cały czas ale po upływie pierwszego kwadransa pozwolili Sparcie na więcej swobody, co skończyło się dwiema dość groźnymi sytuacjami pod bramką Dziwera. Gospodarze szukali sposobu na wejście w pole karne Grębocic ale dobrych okazji strzeleckich było jak na lekarstwo. Skoro nie szło z akcji to w końcu udało się pokonać bramkarza gości wykorzystując stały fragment gry. W 32 minucie uderzenie z rzutu wolnego na bramkę zamienił Tomasz Wroński – piękny strzał pomocnika średzian wylądował w okienku bramki goalkipera Sparty! Goście jeszcze nie ochłonęli po stracie gola a już wyjmowali piłkę z bramki drugi raz. Średzianie przejęli piłkę pod polem karnym Sparty, która po szybkim rezegraniu trafiła do Kacpra Głowieńkowskiego. Najlepszy strzelec Polonii nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce uderzając z okolic 8 metra! Po pierwszej połowie 2:0 dla podopiecznych trenera Pedryca!
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, nadal stroną przeważającą był zespół Polonii. Bramkę na 3:0 średzianie zdobyli po akcji Bartka Kozaka, który wdarł się w pole karne gości i uderzył mocno na bramkę. Goalkiper Sparty odbił futbolówkę ale wobec dobitki Głowieńkowskiego był już bezradny i gospodarze prowadzili już trzema bramkami. W 60 minucie bohater średzian stanął przed okazją na ustrzelenie hattricka. Kacper Głowieńkowski podszedł do jedenastki podyktowanej za faul na nim ale bramkarz gości wyczuł intencję strzelca i wybił piłkę za linię końcową. Niewykorzystana okazja ‘’zemściła się’’ na gospodarzach w 63 minucie. Szybka akcja gości zakończyła się uderzeniem zza pola karnego - Taratuta pokonał Dziwera uderzeniem przy słupku. Strata gola podrażniła średzian, którzy ruszyli mocno do przodu i w 75 minucie podwyższyli prowadzenie na 4:1. Igor Wargin wykorzystał dobre podanie ‘’między obrońców’’ i uderzył po długim słupku nie do obrony! W końcówce spotkania z gości całkowicie uszło powietrze, czego konsekwencją były kolejne bramki dla polonistów. W 90 minucie swój dobry występ bramką podsumował Bartek Kozak, a w 93 minucie hattricka skompletował Kacper Głowieńkowski. Efektowne zwycięstwo podopiecznych trenera Pedryca którzy ostatecznie pokonują wysoko beniaminka z Grębocic i dopisują kolejne trzy punkty do ligowej tabeli. W 14 kolejce średzianie udają się do kolejnego beniaminka – w sobotę 26 października zmierzą się z Orłem Mysłakowice!
KLASA OKRĘGOWA
ORZEŁ PAWŁOWICE – PIAST LUTYNIA 2:4 (0:3)
Drugie, wyjazdowe zwycięstwo Piasta!
Podopieczni trenera Krupy pewnie pokonują Orła Pawłowice wygrywając 4:2! W pierwszej połowie ekipa Piasta zaskoczyła gospodarzy wykorzystując swoje okazje i prowadząc po dwóch bramkach Bilińskiego oraz trafieniu Ugarenki 3:0. W 47 minucie goście wykorzystali jedenastkę podyktowaną za faul na Chokhelim i prowadzili już 4:0. Pewnym egzekutorem okazał się Ugarenko. Gospodarze próbowali odwrócić losy tego pojedynku ale lutynianie pozwolili tylko dwukrotnie pokonać Guździoła i tym samym trzy punkty pojechały do Lutyni. Ekipa beniaminka z gminy Miękinia awansowała na siódmą lokatę w ligowej tabeli.
Robert Kozak
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...