- Ostatni raz graliśmy z drużyną Czarnych Białków w rundzie jesiennej, w sezonie 2021/2022 i wówczas "górą" był zespół gości, wygrywając 1-2 po dwóch samobójczych trafieniach naszych zawodników - podkreśla kierownik drużyny Piast Lutynia, Martin Rudzki.
Drużyna Czarnych Białków rundę jesienną rozpoczęła bardzo dobrze i do ostatniego weekendu przewodziła w tabeli. Obecnie zajmuje wysokie 3. miejsce i to goście będą faworytem spotkania, ale pamiętajmy, że derby rządzą się swoimi prawami.
- Tabela naszej grupy jest obecnie na tyle "spłaszczona", że od najbliższego rywala dzieła nas tylko 4 punkty. Zwycięstwo naszej drużyny pozwoli nam zbliżyć się do czołówki, natomiast wygrana Białkowa pozwoli im umocnić się na podium. Nasi zawodnicy podchodzą do derbów, jak do każdego innego meczu, niemniej dla kibiców będzie to nie lada gratka - akcentuje Rudzki. - Zarówno u nas, jak i w drużynie Czarnych w okresie przygotowawczym doszło do sporej liczby zmian kadrowych. Na pewno nie zabraknie walki do ostatniej minuty. Dyspozycja dnia, przygotowanie, jakość, taktyka na pewno będą miały znaczenie, ale w derbach najważniejsza jest chęć odniesienia sukcesu i koncentracja w każdej sekundzie meczu.
Piast Lutynia zaprasza władze i przedstawicieli gminy, sponsorów, partnerów i całe środowisko sportowe spragnione dobrych "igrzysk". Dla kibiców obu drużyn zaplanowano dodatkowe atrakcje.
(rol/mr)