- Na początku spotkanie nie układało się po naszej myśli. Przegrywaliśmy 1:0, jednak przed przerwą udało nam się zdobyć dwie bramki, co wprowadziło trochę spokoju do naszej gry. Od drugiej połowy znów biliśmy głową w mur. Drużyna przeciwników dobrze radziła sobie w defensywie, więc trudno było nam się przebić. W końcu wpadła trzecia bramka dla nas, później czwarta i piąta. Byliśmy cierpliwi i to poskutkowało naszym zwycięstwem. Kończymy rundę jesienną na pierwszym miejscu. Nie przegraliśmy żadnego meczu, zremisowaliśmy jedynie z Maślicami w pierwszej kolejce. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tej rundy w naszym wykonaniu i mamy nadzieję, że będziemy kontynuować to w przyszłym roku. Teraz pozostaje nam trochę odpocząć i przygotować się do nowej rundy. Na pewno będziemy walczyć i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby dać z siebie na boisku co najmniej tyle co do tej pory, o ile nie więcej - zapowiedział strzelec trzech bramek dla Zorzy Piotr Ulatowski.
Odra Słup rundę jesienną zakończyła na 10. miejscu w tabeli, z dziewięcioma punktami na koncie. - Z Wilkszyna wyjeżdżamy bez punktów. Mecz zaczął się dla nas korzystnie, prowadziliśmy 1:0. Niestety przez nasze błędy i bramkę samobójczą zeszliśmy na przerwę przegrywając 1:2. Przez pierwsze 15 minut drugiej połowy wynik się utrzymywał. Chcieliśmy się otworzyć, aby nawiązać kontakt z przeciwnikiem, przez co Wilkszyn nas skontrował i zadał kilka mocnych ciosów. Szkoda tego wyniku, byliśmy w stanie urwać Zorzy punkty. Myślę, że ta runda była mimo wszystko pozytywna w naszym wykonaniu. Wyniki są odrobinę lepsze niż w poprzedniej rundzie, choć jestem przekonany, że stać nas na dużo więcej. Niestety, niestabilność kadrowa oraz niska frekwencja na treningach przyczyniły się do tego, że mamy tylko tyle punktów. Na następną rundę będziemy chcieli ściągnąć kilku nowych zawodników. Przez przerwę zimową na pewno popracujemy i za kilka miesięcy zobaczymy co przyniesie wiosna - podsumował mecz oraz rundę jesienną trener Odry Słup Mateusz Jakubowski.
Z inicjatywy sołtys Wilkszyna Wiesławy Janusz oraz klubu Zorzy Wilkszyn po meczu zorganizowano grilla z kiełbaskami dla zawodników, kibiców oraz mieszkańców wioski.
Zorza Wilkszyn - Odra Słup 5:1 (2:1)
Składy:
Zorza Wilkszyn: Świędrych (65' Samoilov), Pałczyński, Ulatowski, Ratajczyk, Kamiński (50' Krutin), Czarniecki (85' Kędziora), Bugaj (75' Szymkowiak), Zięba, Winograd (50' Piętak), Dudziak (60'), Szalak
Odra Słup: Rędzio, Pyra, Szumiłowski, Stefański, Sobowiec, Radziszewski A., Radziszewski D., Kułaga, Kąkol, Jakubowski, Kaczorowski (75' Podlaszczak)
Bramki:
0:1 - 15’ Kąkol
1:1 - 22’ Radziszewski D. (samobójcza)
2:1 - 40’ Ulatowski
3:1 - 78’ Piętak
4:1 - 86’ Ulatowski
5:1 - 88’ Ulatowski
OLO