POLONIA ŚRODA ŚLĄSKA – PROCHOWICZANKA PROCHOWICE 3:3 (1:1)
Bramki: 1:0 Głowieńkowski (24’ rzut karny), 1:1 Wójcik (28’), 1:2 Azikiewicz (55’ rzut karny), 2:2 Wroński (73’), 2:3 Azikiewicz (83’rzut karny), 3:3 Buć (91’).
Polonia: Dziwer – Kozak, Dudziak, Zając, Aramowicz, Wroński, Oberc, Biliński (83’Rudnicki), Liberek (60’Kuźmiński), Buć, Głowieńkowski (81’Yurchenko).
Prochowice: Czarnecki – Ignatowicz, Azikiewicz, Pedro (70’Borysevich), Małek (55’Poręba), Ziembicki, Wójcik (81’Gruś), Kotlarski, Bączkowski-Gamoń (62’Piżuch), Galas, Savenko (90’Krzyżanowski).
Na ten moment zagorzali fani lokalnego futbolu czekali dość długo, ale start rundy wiosennej nie zawiódł jeśli chodzi o piłkarskie emocje! Sześć bramek, trzy rzuty karne, czerwona kartka i wiele zaciętych pojedynków zaprezentowały zespoły Polonii i Prochowiczanki w spotkaniu 19 kolejki IV ligi!
Pierwsi do ofensywy ruszyli średzianie, którzy kilka razy zagościli pod polem karnym Prochowiczanki wykonując serię rzutów rożnych, ale bez większego zagrożenia bramki Czarneckiego! W 9 minucie wynik powinien otworzyć Wroński, który przedarł się w pole karne gości ale piłka po jego uderzeniu ostatecznie wylądowała na słupku! Przyjezdni odpowiedzieli groźnymi uderzeniami ze stałych fragmentów gry ale czujność w bramce zachował Dziwer. W 24 minucie akcję lewą stroną boiska przeprowadził nowy nabytek średzian Kacper Oberc, który wjechał z piłką w pole karne gdzie został sfaulowany a sędzia wskazał na jedenastkę. Rzut karny pewnie wykorzystał Głowieńkowski i średzianie objęli prowadzenie 1:0! Niestety, gospodarze cieszyli się z jednobramkowej przewagi tylko cztery minuty. Po stracie bramki goście ruszyli do odrabiania strat i w 28 minucie wyrównali po uderzeniu Wójcika nad murem z rzutu wolnego. Do końca pierwszej połowy trwała wymiana ciosów, momentami dłużej przy piłce utrzymywali się goście ale żaden z zespołów nie zagroził mocniej swoim przeciwnikom.
Od początku drugiej połowy oba zespoły atakowały ale mnożyły się błędy i niewykorzystane sytuacje. W 50 minucie goście wykonywali rzut wolny ale tym razem piłka przeleciała nad poprzeczką. W kolejnej akcji prochowiczanom udało się przedrzeć w pole karne średzian ale doskonale w bramce spisał sie Dziwer broniąc w sytuacji sam na sam! W 54 minucie akcja gości zakończyła się wywalczeniem rzutu karnego, którego skutecznym egzekutorem został Piotr Azikiewicz! Podopieczni trenera Pedryca wyrównali w 73 minucie po kolejnym, stałym fragmencie gry – przed polem karnym sfaulowany został Tomasz Wroński który sam przymierzył przy murze i strzałem obok słupka zdobył bramkę na 2:2! Poloniści wyrównali ale po chwili stracili zawodnika – w 77 minucie pressing gości spowodował, że Kuba Dudziak stracił piłkę i był zmuszony zatrzymać atak gości faulując zawodnika Prochowiczanki, za co obejrzał czerwony kartonik! Średzianie mimo gry w osłabieniu już po chwili mogli wyjść na prowadzenie ale strzał z 7 metra Bucia był za słaby aby pokonać Czarneckiego. Niewykorzystana sytuacja zemściła się w 84 minucie – kolejna akcja gości zakończyła się faulem średzian w swoim polu karnym. Ponownie do jedenastki podszedł Azikiewicz i strzałem przy słupku pokonał Dziwera. Polonia atakowała do końca i wysiłek gospodarzy został nagrodzony w doliczonym czasie gry – w 91 minucie do wyrównania doprowadził Konrad Buć i tym samym to emocjonujące spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3!
Remis wydaje się być sprawiedliwym wynikiem, choć pewnie goście wyjeżdżali ze Środy Śl. z małym niedosytem - trzy punkty mieli na wyciągnięcie ręki, ale średzianie pokazali ze walczą do końca! Ekipa trenera Pedryca w sparingach odprawiała kolejnych rywali z kwitkiem ale to spotkanie pokazało, że ligowa walka tej wiosny będzie bardzo zacięta i o każdy punkt trzeba będzie walczyć jak o życie!
W następnej kolejce Polonia udaje się do Dzierżoniowa na spotkanie z miejscową Lechią – mecz w sobotę 15 marca o godzinie 15:00!
Robert Kozak
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...