Przed startem rozgrywek przypomnijmy, jak wygląda sytuacja w tabeli drużyn z powiatu średzkiego po zakończeniu sezonu jesiennego.
IV liga grupa wschodnia
Jedynym reprezentantem powiatu w lidze jest Mechanik Brzezina, który po rundzie jesiennej zajmuje 11. miejscu w tabeli i zgromadził 25 punktów. To rezultat mający odzwierciedlenie w grze drużyny. Przed startem sezonu doszło w Mechaniku do rewolucji kadrowej, ponadto przez pół rundy beniaminek grał tylko na wyjazdach, ze względu modernizację boiska. Mechanik rozpoczął sezon obiecująco, stawiając wysoko poprzeczkę swoim przeciwnikom. Z czasem jednak krótka ławka rezerwowych dała o sobie znać, zwłaszcza, gdy doszły kontuzje i choroby zawodników.
W listopadzie po ostatnim meczu sezonu z posady trenera zrezygnował Jacek Kucharski. Jego miejsce zajął Zbigniew Mandziejewicz, który prowadził już zespół w przedsezonowych sparingach. Z pewnością będzie miał trudne zadanie do wykonania. Z ligi spadnie co najmniej 7 zespołów, a Mechanik ma tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową. Mówi się, że wielu zawodników może opuścić Brzezinę również w tej rundzie, więc dziś trudno wyrokować, jaką kadrą będzie dysponował nowy szkoleniowiec na najbliższe mecze.
Pierwszy mecz po przerwie Mechanik rozegra na własnym boisku z Orłem Prusice, 6 marca o godzinie 15.00.
Klasa okręgowa, grupa Wrocław
W lidze okręgowej powiat reprezentują Polonia Środa Śląska i Odra Malczyce.
W listopadzie, po 3 latach pracy, z Polonią rozstał się dotychczasowy trener Krzysztof Tabak. Było to spowodowane m.in. serią 7 porażek, którą klub zaliczył w końcówce rundy. Jego miejsce zajął Grzegorz Sajewicz, pracujący wcześniej z takimi drużynami jak Parasol Wrocław, Sokół Smolec czy Pogoń Oleśnica. Sajewicz poprowadził Polonię w czterech sparingach przygotowujących do rundy, które zakończyły się dwoma wygranymi i dwoma remisami Polonii. Rundę wiosenną klub rozpocznie z 10. miejsca w tabeli.
– Okres przygotowawczy ze względu na obostrzenia rozpoczęliśmy trochę później niż planowaliśmy. Jednak podobne przygody miały inne zespoły, więc to nie jest problemem. Przygotowania przebiegają bez żadnych problemów, frekwencja na treningach jest bardzo dobra, w każdej sytuacji możemy liczyć na pomoc OSiR-u, więc ten czas należy uznać za dobry - mówi prezes drużyny Mariusz Kargol. - Za tydzień rozpoczynamy ligę od meczu derbowego z Odrą Malczyce i uważam, że jesteśmy dobrze do niego przygotowani, ale tak naprawdę boisko wszystko zweryfikuje. Plany na rundę wiosenną? Wygrywać każdy kolejny mecz i tradycyjnie dawać szansę młodzieży.
Odra Malczyce również zwraca uwagę na niecodzienne przygotowania do rundy, spowodowane epidemią.
– Długo nie mogliśmy zacząć treningów przez zakaz rządu dotyczący drużyn amatorskich. Wiem, że niektóre drużyny z lepszą sytuacją finansową obchodziły te przepisy podpisując kontrakty z zawodnikami i mogły prowadzić pełne przygotowania do rundy. My wznowiliśmy treningi dopiero w połowie lutego i do tej pory rozegraliśmy tylko dwa sparingi: z Błękitnymi Koskowice i Dębem Dobroszyce - mówi zawodnik drużyny Paweł Strożek - Już siódmego marca gramy pierwszy mecz ligowy i to derbowy, z Polonią. Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, w ostatniej chwili do zespołu dołączyli Radek Juchno, Karol Krzyszczuk i Wojtek Koźmiński. Jeżeli chodzi o rokowania na tę rundę to nastawiamy się na bardzo ciężka walkę o punkty i utrzymanie. Jednakże nie zapominamy przede wszystkim o przyjemności grania - ponieważ jest to liga amatorska i większość z nas przychodzi, aby odpocząć od dnia codziennego - podsumowuje.
Odra rozpoczęła sezon bardzo niestabilnie, przeplatając zwycięstwa porażkami. Rundę jesienną zakończyła pięcioma przegranymi meczami, na 15. miejscu w tabeli.
Podobnie jak w IV lidze, z okręgówką pożegna się w tym sezonie aż 7 drużyn. Jest to spowodowane pandemią, przez którą w tamtym roku nie było spadkowiczów.
Derby powiatu odbędą się już 7 marca o godz. 12.00 na boisku Centrum Sportu i Rekreacji przy ul. Winogronowej w Środzie Śląskiej.
OLO / fot. mw