· 5 lat temu
A jak umarł Pan bogatyTo mu nieśli wieńce, kwiaty.Order dali mu po śmierci,By mu złocił się na piersi.A jak umarł chłop z fabryki,Nie płakali, bo był nikim.Odszkodowań nie ma wtedy,Trumnę trzeba brać na kredyt.A jak padło dziecko z głodu,Nie ruszyło to narodu.Dalej po bogaczu kwilił,Taki to był nastrój chwili.To dla neonów. Jeżeli tak opłakujecie, to co wiecie o Wojciechu Dąbrowskim. To wam pokaże jaki naprawdę był ten człowiek, a że zginął tragicznie, żal, żal, i jeszcze raz żal, ale nie powód aby mu pomniki stawiać, obdarowywać wszystkimi odznaczeniami państwowymi, bo nie zasłużył sobie.