Przejdź do głównej treści

Jak werbowano agentów? (cz.3)

 W kolejnym odcinku naszego cyklu, chcemy przybliżyć osobę Aleksandra Kwolka, którego funkcjonariusz Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego, Edward Zajda zwerbował, nadając mu operacyjny pseudonim „Ola”.



Aleksander Kwolek (syn Jana i Anny ur. 16. 03. 1916 roku w Orzechówce) miał szczególne zadanie, z którego się jednak nie wywiązał.
Funkcjonariusz Zajda przedstawił taką oto charakterystykę swojego kandydata na informatora PUBP:
Człowiek nielegalnego
podziemia
„Ola” wywodzi się z rodziny chłopskiej. Ojciec posiadał 10 ha. Ukończył 7 klas, a w 1939 roku zdał małą maturę. W czasie okupacji niemieckiej przebywał przy rodzicach w Orzechówce, pow. Brzozów (dzisiejsze województwo podkarpackie – dop. PM) i w tym czasie wstąpił do nielegalnej organizacji AK, do której należał do wyzwolenia i pełnił funkcję dowódcy plutonu.
W 1946 roku przyjechał do Wrocławia, a następnie do Ujazdu Górnego. Pracował jako pracownik fizyczny w młynie, a następnie rozpoczął pracę w Powiatowym Wydziale Oświaty przy PRN (Powiatowej Radzie Narodowej – dop. PM) w Środzie Śląskiej, gdzie pracuje do chwili obecnej. W czasie przebywania na tutejszym terenie był on członkiem PPS-u, a później PZPR, lecz został usunięty z PZPR za przynależność do AK, którą ukrył przed partią.
Informator „Ola” werbowany był przez st. ref. Sekcji III, Zajdę Edwarda na materiałach kompromitujących w PUBP Środa Śląska w 1950 roku do rozpracowania byłych członków nielegalnej organizacji WiN (Wolność i Niezawisłość – dop. PM).
Stawianego celu przed werbunkiem nie osiągnięto, ponieważ inf. „Ola” całkowicie zerwał kontakty z ludźmi, z którymi był zaangażowany do wrogiej działalności po wyzwoleniu. Informator „Ola” od chwili zwerbowania był obsługiwany przez st.[arszego] ref.[erenta] Zajdę Edwarda, zastępcę szefa tutejszego Urzędu, Kozłowskiego Stanisława, referenta terenowego Pyrtaka Jana, st. ref. Powiatowego Witosińskiego Jana, zastępcę kierownika Zagrodnika Edwarda. Obecnie jest na kontakcie ref. delegatury Lisowskiego Józefa. Przez okres współpracy, jak wynika z teczki personalnej i roboczej, spotkania z wymienionym informatorem odbywały się na wolnym powietrzu.
Nauczyciele pod lupą
Informator „Ola” do współpracy wykazywał chęć, lecz często zrywał spotkania i tłumaczył to tym, że jest obciążony pracą zawodową i społeczną. W ostatnim czasie był zadaniowany po zagadnieniu wiejskim. Po spółdzielniach wiejskich materiały dawał ogólne, ale jak wynika po analizie, są one prawdziwe. W ostatnim czasie był on nastawiony na księdza Sobkowicza z Ujazdu Górnego, jednak materiałów na w/w nie otrzymano. Materiały na ks. Sobkowicza były o treści pozytywnej. Obecnie planuje się inf. „Ola” użyć do rozpracowania figuranta Bartonia Franciszka, byłego oficera szkoleniowego AK. Informator ten spotyka się na odprawach u Bartonia, gdyż pochodzą oni z jednych stron. Świerczyńskiego Mieczysława, dyrektora Gimnazjum w Środzie Śl., który to jest podejrzany o przynależność do wrogiej organizacji UPA, zlikwidowanej na terenie Szczepanowa. Informator z w/w styka się na odprawach oraz u Bartonia w domu. Należy zaznaczyć, że informator jest równy wiekiem z rozpracowywanym figurantem i wywodzi się z tej samej klasy, co figuranci. Ponadto będzie on wykorzystany do obserwacji i rozpracowania kontaktu uciekiniera Pięty z Sokolnik i Milewskiego, zamieszkałego w Ujeździe oraz Witkowicza, z którym informator przed ucieczką utrzymywał bliskie kontakty. Niezależnie od powyższego można go wykorzystać do bezpośredniego zbierania informacji o Niemcach zatrudnionych w Młynie w Ujeździe Górnym. Także Polaków, którzy we wrogi sposób odnoszą się do obecnej rzeczywistości.
Nałożonych zadań
nie wykonuje
W związku z powyższym stawiam przed informatorem następujące zadania do wykonania dotyczące Bartonia i jego działalności na terenie Środy Śl. i poza Środą Śl.:
1. Jaki jest jego stosunek do obecnych władz? Z kim w/w utrzymuje kontakty na terenie powiatu Środa Śl. oraz charakter tych kontaktów.
2. Przez inf. „Ola” potwierdzić otrzymane dane ze źródeł oficjalnych świadczące o kontrrewolucyjnej działalności po wyzwoleniu.
3. Dot. Świerczyńskiego Mieczysława. - Ustalić jakie utrzymywał kontakty z organizacją UPA na terenach wschodnich.
4. Dot. ks. Sobkowicza. - Jakie kazania ksiądz wypowiada do ludzi i na lekcjach religii? Z kim utrzymuje bliskie stosunki i na jakim tle na terenie parafii, powiatu i poza powiatem?
Informator w chwili obecnej zostanie wykorzystany do zbierania informacji odnośnie Niemców zatrudnionych w młynie w Ujeździe Górnym, które ma możliwości zebrać od pracowników młyna odnośnie prowadzonej rewizjonistycznej działalności przez wymienionych Niemców.
Z uwagi na to, że inf. „Ola” często zrywa spotkania należy go systematycznie sprawdzać i wykazywać kłamstwo, jakie się pojawi w trakcie sprawdzania. Jest on werbowany na mocnych materiałach kompromitujących i dlatego jest w obawie, że może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. W chwili obecnej praca z informatorem jest ciężka, gdyż nie ma pod niego agentury równoległej, aby go sprawdzać. Biorąc pod uwagę możliwości informatora „Ola”, proponuję pozostawić go w czynnej sieci agenturalnej, ponieważ wymieniony odpowiada wymogom stawianym na tajnego współpracownika w charakterze informatora.
Jak układała się współpraca z opornym informatorem świadczy poniższa

NOTATKA INFORMACYJNA
Środa Śląska, dnia 7 grudnia 1955 r.

W dniu dzisiejszym odbyłem spotkanie z inf. „Ola”, który oświadczył, że nie widzi konieczności dalszej współpracy z organami bezpieczeństwa publicznego, ponieważ obecnie jest rehabilitowana działalność AK. Wymieniony inf. „Ola” zwerbowany [został – dop. PM] do współpracy z organami bezpieczeństwa publicznego na podstawie kompromitujących materiałów, a mianowicie działalność w AK w okresie okupacji. W dalszej rozmowie informator nadmienił, że należał do PPS, a później do PZPR, gdzie długo nie był, ponieważ został wykluczony za przynależność do AK. W związku z tym, że obecnie jest rehabilitowana działalność AK, to on w najbliższych dniach uda się do komisji przy KP [Komitecie Powiatowym – dop. PM] PZPR, aby rozpatrzono jego podanie o przywrócenie członkostwa w PZPR. Z uwagi na to, że inf. „Ola” stara się o zwolnienie go ze współpracy z organami bezpieczeństwa oświadczyłem, że na jego propozycję zgadzam się, ale jak zajdzie potrzeba, to możemy się jeszcze kiedyś zwrócić do niego o pomoc. Informator wyraził zadowolenie i oświadczył, że się na to godzi, jednak poprosił mnie, aby zachować w tajemnicy to wszystko, co się wydarzyło w czasie współpracy z organami  bezpieczeństwa publicznego. Powiedziałem mu, jak powinien się zachowywać, aby utrzymać w tajemnicy fakt współpracy z organami bezp. publ. Oświadczył, że możemy być pewni, gdyż on zrobi tak, jak trzeba. W dalszej rozmowie wymienił nazwisko pracownika urzędu, do którego ma pretensję, a który w czasie werbunku przesłuchiwał go. Powiedział też, że puszcza to w niepamięć. Tak zakończyła się współpraca z inf. „Ola”.

Aleksander Kwolek, mimo danej obietnicy nie chciał mieć do czynienia z etatowymi pracownikami Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Środzie Śląskiej. Jego skąpe i ogólnie dostępne informacje, które przekazywał „na odczepnego” prowadzącym go funkcjonariuszom, nigdy nie zostały wykorzystywane przeciwko komukolwiek. „Informator”, Kwolek, jak chcieli pracownicy bezpieki, nie wykazał od siebie żadnej inicjatywy, stąd bezpieka uznała go jako bezwartościowego dla dalszej współpracy.

(W artykule zachowano oryginalną pisownię wypowiedzi).
Patryk Medyński
Wiktor Kalita

POWIAT ŚREDZKI pogoda


NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…