Przejdź do głównej treści

Wrocławianie mają Krasnale - a my Bachuska!

 Już niedługo średzki winny Bachusek zostanie zaprezentowany Burmistrzowi Środy Śląskiej. Miało to nastąpić w marcu, ale mały gliniany psotnik narozrabiał w piecu, w którym był wypalany i przyjedzie do nas dopiero za miesiąc.

Coś w tym musi być magicznego! Kilka tygodni temu pisałem o Bachusku w Rolandzie - i proszę sobie wyobrazić, że „urodził się” on w „Chacie pod Aniołem” niedaleko Złotoryi w Radziechowie. Przyjechał do Środy Śląskiej 28 stycznia razem z panią Urszulą Sikorską , która go „poczęła”.

Jest z gliny, ale zahartowany w ogniu. Mam nadzieję, że zastanie „adoptowany” przez średzkiego Burmistrza i będzie doskonałym wizerunkiem i ozdobą oraz podarunkiem dla znamienitych gości. Symbolem kolejnych „Świąt wina w mieście skarbów”. Pożądanym obiektem dla kolekcjonerów.

I jak tu nie wierzyć w przeznaczenie! Bachusek rodem z okolic Złotoryi w mieście skarbów. Złoto ciągnie do złota! To dobry znak dla Środy Śląskiej.

Wyobraźcie sobie Państwo, że maluch, który miał gościć w ratuszu, został pięknie wymodelowany, zrobiono mu nawet makijaż oraz polecono, aby nie kręcił się w piekarniku. Ale mały psotnik nie posłuchał swojej „mamy”, wiercił się i dokazywał w „duchówce” a teraz, niestety, niezbędny jest lifting, o czym zawiadomiła nas pani Urszula przepraszając, że Bachuska zobaczymy dopiero za miesiąc.

Pocieszyłem zrozpaczoną artystkę, że w Środzie Śl mamy doskonałych pedagogów, którzy pracując razem z Bachuskiem, wyedukują go na wspaniałego młodzieńca. W co gorąco wierzy i trzyma kciuki piszący te słowa.

Woytek Kopacz, fot. Wiktor kalita


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.