We wczorajszym meczu, który był zarazem ostatnim spotkaniem grupowym naszej reprezentacji, tradycyjnie już dla biało-czerwonych, udało się wygrać.
Z powodu pogody, średzką strefę kibica przeniesiono do Domu Kultury na salę kinową. Były kolorowe balony, popcorn, orzeszki i flagi. To czego nie było to kibiców, niestety frekwencja dorównała poziomowi gry naszych piłkarzy.
Na sali zgromadziło się raptem 20-30 osób, w większości młodych kibiców piłki nożnej, co w porównaniu do meczu Polska – Senegal to przepaść. Nie analizując samych spotkań, bo to zrobił już każdy z kilkudziesięciu milionów analityków w naszym kraju, warto podkreślić organizację strefy kibica, która pozytywnie zaskoczyła.
W sezonie na imprezy pod chmurką, wspólne oglądanie meczu w naszym mieście pokazało, że tego typu eventy mają wzięcie. Pogoda przy dwóch ostatnich spotkaniach nie dopisała, ekran nie był pierwszych lotów jak na dzisiejsze możliwości technologiczne, ale przygotowanie strefy jak najbardziej na piątkę.
A może by tak wspólne oglądanie finału MŚ, mecz siatkówki? Akwen Kajaki i pobliskie obiekty Ośrodka Sportu i Rekreacji, to olbrzymie możliwości na „rozruch miasta", czyli więcej imprez w sezonie...
(lp) fot. Wime
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...