CHCIAŁ UNIKNĄĆ MANDATU ZA ŁAPÓWKĘ

- Za przekroczenie dozwolonej prędkości 55-latek miał zostać ukarany mandatem karnym. Miał…, bo chcąc uniknąć odpowiedzialności za wykroczenie, zaoferował funkcjonariuszom korzyść majątkową - poinformowała asp. Marta Stefanowska ze średzkiej policji.

- Funkcjonariusze ze średzkiej drogówki podczas pełnienia służby na terenie gminy Miękinia, w jednej z miejscowości zatrzymali do kontroli kierującego samochodem marki Fiat w związku z przekroczeniem dozwolonej prędkości jazdy o 24 km - relacjonuje zdarzenie rzeczniczka średzkiej policji. - Mężczyzna został poinformowany, że za popełnione wykroczenie, zgodnie z taryfikatorem przysługuje mandat od 100 do 200 zł i 4 pkt karne. Wówczas wyjął banknot o nominale 100 zł, próbując w ten sposób skłonić policjantów do odstąpienia od czynności służbowych. Funkcjonariusze niezwłocznie powiadomili o tym fakcie dyżurnego. W związku z popełnieniem przestępstwa mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jak się okazało, 55-letni mieszkaniec Wrocławia był już notowany za wykroczenia drogowe - podsumowuje pani rzecznik.

Prokurator Rejonowy w Środzie Śląskiej zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny środków zapobiegawczych w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego w wysokości 5000 zł oraz zakazu opuszczania kraju. Ponadto policjanci zabezpieczyli mienie w wysokości 1000 zł. na poczet przyszłych kar.

- Za wręczanie korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za odstąpienie od czynności służbowych ustawodawca przewidział karę pozbawienia wolności do 10 lat - podkreśla asp. M. Stefanowska.

(opr. red.)

Fot. Policja