CZOŁOWE ZDERZENIE. CZTERY OSOBY POSZKODOWANE (FOTO)

W czwartek na DK5 doszło do czołowego zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym. W zdarzeniu poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dwoje dzieci.

3 maja tuż przed godziną 17 na 377,9 km drogi krajowej K5 na wysokości miejscowości Osiek doszo do zderzenia samochodu osobowego z samochodem ciężarowym.

- Kierujący samochodem osobowym marki Honda 43-letni mieszkaniec Oławy z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym z przeciwka pojazdem ciężarowym marki Mercedes, kierowanym przez 40-letniego mieszkańca woj. małopolskiego – informuje st. asp. Marta Stefanowska, oficer prasowy KPP w Środzie Śląskiej.

Na miejsce zadysponowano zastępy straży pożarnej: JRG Środa Śląska, JRG Kąty Wrocławskie, JRG 4 Wrocław, a także OSP Osiek i OSP Kostomłoty.

- W chwili przyjazdu zastępów samochód ciężarowy znajdował się na prawym pasie ruchu. Z kolei samochód osobowy znajdował się w rowie. Mężczyzna z dwójką dzieci, 7-letnim chłopcem i 9-letnią dziewczyną znajdowali się obok pojazdu. Wewnątrz auta zakleszczona była 38-letnia kobieta – wyjaśnia dyżurny Stanowiska Kierowania KP PSP w Środzie Śląskiej.

Jak dodaje st. asp. Marta Stefanowska w wyniku zderzenia obrażeń doznał kierujący Hondą oraz jego pasażerowie: dwoje dzieci w wieku 7 i 9 lat oraz 38-letnia kobieta.

- Kierowca wraz z dziećmi został przewieziony do szpitala w Legnicy, natomiast kobieta pogotowiem lotniczym została przetransportowana do szpitala we Wrocławiu. Policjanci ustalili, iż obaj kierowcy byli trzeźwi. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia – dodaje policjantka.

Działania zastępów straży pożarnej działających na miejscu zdarzenia polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonaniu dostępu do osoby zakleszczonej przy użyciu sprzętu hydraulicznego poprzez wycięcie dachu, a także na przygotowaniu i zabezpieczeniu lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Prawdopodobną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.

(red), Fot. facebook/Kostomłoty News