Wczoraj, na boisku szkolnym w Lutyni, odbył się Festyn Rodzinny zorganizowany przez dyrekcję i Radę Rodziców miejscowej szkoły podstawowej oraz wójta gminy Miękinia.
Atrakcji nie brakowało. Było stoisko PCK, na którym można było kupić cegiełki, loterię fantową przygotowała też Rad Rodziców. Warto podkreślić, że każdy los wygrywał i jak poinformowali nas organizatorzy, pieniądze zebrane na festynie zostaną przekazane na szczególny cel charytatywny.
Nie dało się oczywiście przejść obojętnie obok kiermaszu z żelkami, watą cukrową i innymi słodyczami oraz ciekawymi książkami.
Dzieci chętne korzystały z malowania twarzy oraz "farbowania" włosów we wszystkich możliwych kolorach. Z kolei fani sztuk walki mogli sprawdzić swoje umiejętności w karate. Na mniejsze dzieci czekały dmuchane zamki, zjeżdżalnie, basen z łódeczkami oraz trampoliny i ścianka wspinaczkowa..
Jednak największą uwagę uczestników skupiły wozy strażackie OSP Lutynia. Była możliwość wejścia do środka pojazdów, lania wodą z węży, a na koniec zabawa w pianie. Wielką frajdą było też podróżowanie strażackim meleksem.
Chętni robili sobie zdjęcia w foto-budce w przezabawnych strojach, miłośnicy leśnictwa sprawdzali swoją wiedzę na ten temat przy stoisku Nadleśnictwa Miękinia, a dociekliwi zadawali pytania średzkim policjantom związane z ich codzienna pracą. Dzieci wcielały się w role rabusiów, którym pobierano odciski palców, a dla zapalonych cyklistów przygotowano możliwość oznakowania i zarejestrowania rowerów w policyjnej bazie danych.
Imprezie towarzyszyły występy sceniczne i poczęstunek - przeróżne domowe wypieki, swojski chleb ze smalcem oraz kiełbaski z grila.
Dzieci, wraz z rodzicami, miały też okazję skorzystać z przejażdżki kolejką po Lutyni.
(kb) fot. kb
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...