Przejdź do głównej treści

„...NAMALOWAĆ OBRAZ, KTÓRY MÓWI”

W Muzeum Regionalnym w Środzie Śląskiej wkrótce wystawione zostaną prace Jacka „Nicolausa” Woźnego. Gorąco polecamy! Wernisaż wystawy odbędzie się 18 marca br. o godzinie 17.30. A już dziś zapraszamy do obejrzenia kilku prac.


 „Intacto”

Akryl i złocenie na płycie gipsowej 33 cm x 46 cm

2010

 

 

Brama do innego świata

Jesteśmy nim  

Radość i spokój wieczności

Czego więcej Ci trzeba?


„Sztetl”

Akryl i złocenie na płycie mdf 50 cm x 70 cm

2010

 

Przemijamy 

To takie oczywiste i naturalne

Odkurzamy albumy przeszłości, patrząc na ludzi, którymi byliśmy

Moje myśli i geny błąkały się między pałacami Babilonii

Kiedy odkładałem do szuflady kolejny album pożółkłych zdjęć

Moja Miła


„Liberte”

Akryl i złocenie na płycie mdf 100 cm x 140 cm

2010

Obraz zainspirowany dziełem Delacroixa

„Wolność wiodąca lud na barykady Paryża”

 

Prorocy populizmu zmywają cudzą krwią swoje kłamstwa

Ona nadaje słowom wagi czynu

Jak koła pociągu wybijają w czaszkach tępy łomot dziejów, czyniąc go liturgią oszustów historii

Przecież za coś musimy ich kochać


„Czupakabra”

Akryl i złocenie na płycie mdf 99 cm x 69 cm

2011

 

Oswajamy demony swojej duszy

Siedzą przycupnięte w przydrożnych rowach życia

Zbite w gromady tłoczą się na rozstajach

Błąkają się pod nogami jak bezpańskie psy

Niektóre były tutaj od zawsze, inne dostaliśmy w spadku, lub urodziły się w naszych sercach

Kiedy walczymy z nimi rosną w siłę opętując naszą wole umysł i ciało

Kiedy patrzymy im w oczy i uśmiechamy się do nich

Znikają jak mydlane bańki, lub łaszą się do naszych stóp

Stają się wtedy łagodne i łaskawe

Przestają być złe, bronią nas, bo bez nas nie istnieją

Są spokojne i użyteczne

Przypominają o słuszności naszej drogi

Kochają nas i nie pozwolą nas skrzywdzić

Przecież to my daliśmy im życie

 

„Bon Appetite”

Akryl i złocenie na płycie mdf 50 cm x 70 cm

2011

Własność Małgorzata Dąbrowska

 

Stajemy się tym co absorbujemy swoja cielesnością

Komunał?

A może prawda elementarna

Co pozostanie po nas w przestrzeni absolutu

 

 

JACEK „NICOLAUS” WOŹNY - Urodzony i zamieszkały we Wrocławiu. Rocznik 1962. W latach 1980 - 1988 uczęszcza do kilku wrocławskich szkół (między innymi studiuje weterynarię na AR we Wrocławiu).

W roku 1987 rozwija swoje pasje artystyczne w pracowni Koła Plastyków Amatorów, mającego wtedy siedzibę na placu Solnym w budynku Starej Giełdy, aby w roku 1988 zostać studentem Wydziału wzornictwa Przemysłowego i Architektury Wnętrz na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu (ówczesnej PWSSP ).

W czasie studiów w roku 1989 wyjeżdża do Stanów Zjednoczonych, aby po powrocie do kraju w roku 1990 kontynuować naukę i założyć własną firmę reklamową.

Wyjazd ten był  niewątpliwie wydarzeniem, które wzbogaciło go o nowe doświadczenia, w szczególności wyniesione z podróży przez kontynent Amerykański, jak również umożliwił mu publiczne wystawienie i sprzedaż pierwszych młodzieńczych prac na Festiwalu Polskim, zorganizowanym w Chicago, oraz kontakt ze światem artystycznym  powiązanym z Galerią „58” tamże.

W roku 1995 uzyskuje absolutorium, aby dwa lata później zdać egzaminy, otrzymując tytuł magistra.

Po wielu latach pracy w reklamie i poszukiwaniach artystycznych, znajduje źródło samorealizacji w malarstwie, owocujące serią obrazów olejnych (2002), określanych przez „Nicolausa” jako surrealizm abstrakcyjny, znajdujących się obecnie w zbiorach Fundacji Polskiej Sztuki Współczesnej i Użytkowej Mariusza Kośmidra w Warszawie.

W późniejszym okresie podejmuje bardzo nieliczne próby artystyczne, które w większości nie obejrzały światła dziennego, cały czas poszukując własnej niezależnej formy przekazu, widzianej przez pryzmat zainteresowań z kręgu biologii, architektury filozofii i sztuki.

Jego obecne prace, powstają raczej dla hermetycznego kręgu odbiorców, nosząc od roku 2008 wspólne miano „icona profanum”.

Sam artysta tak mówi o sobie i o tym co robi:

„Zacząłem tworzyć bardzo późno i może tego żałuję, ale z drugiej strony, wcale nie mam pewności, czy popełniając przez lata kolejne „pracki” bez obecnego przygotowania i przemyśleń, potrafił bym zawrzeć w nich więcej treści niż w tym co tworzę teraz.

To bardzo trudne namalować obraz, który mówi, ale jednocześnie zawiera typowe cechy osobowości i warsztatu danego artysty.  Udało się to niewielu, dla tego ich prace są teraz określane „dziełami sztuki”.  To czy udało mi się zbliżyć do założonego ideału, mogą ocenić tylko odbiorcy.

Jestem w tej komfortowej sytuacji, że moim głównym źródłem utrzymania była reklama co pozwalało mi na dłuższe „uśpienie” twórcze.

Moim zdaniem mały ma sens tworzenie czegoś co nie daje możliwości rozwoju, wypowiedzenia się, czy też po prostu zaspokojenia sfery czysto materialnej.

Każdy zawód wykonywany z zamiłowaniem, wiedzą i talentem,  jest sztuką, bez względu czy jest to praca budowniczego, chirurga plastycznego, tłumacza, czy par excellance artysty”.

 

Notę biograficzną i fragment rozmowy z autorem opracowała

Anna Dębicka

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:
Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…
03.01.2025 17:44 wrote:
Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…
02.01.2025 09:02 wrote:
SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…