NIEUCZCIWI HANDLARZE WPADLI W DRODZE DO NIEMIEC

Średzcy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przewozili samochodem, bez wymaganych dokumentów, 123 zużyte katalizatory o szacunkowej wartości 50 tysięcy złotych. Mężczyźni w wieku 36 i 42 lata wpadli podczas kontroli drogowej. Jechali właśnie do Niemiec, by tam sprzedać zużyte części.

- 19 czerwca br. około północy na terenie gminy Miękinia policjanci z Komendy Powiatowej Policji Środzie Śląskiej zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Fiat Ducato. Po sprawdzeniu części załadunkowej pojazdu okazało się, że znajduje się tam ponad 100 sztuk katalizatorów. Zarówno kierowca, jak i pasażer nie potrafili w logiczny sposób wyjaśnić, skąd pochodzą przewożone przedmioty, jak również nie posiadali żadnej dokumentacji związanej z zakupem, czy też przewozem katalizatorów. Policjanci sprawdzili również pojazd, którym się poruszali. Jak się okazało został on wypożyczony w Oleśnicy. W związku z podejrzeniem, iż ujawnione przedmioty mogą pochodzić z przestępstwa, mężczyźni w wieku 36 i 42 lata, mieszkańcy gm. Miękinia, zostali zatrzymani i trafili do aresztu. Pojazd wraz z załadunkiem zabezpieczono na policyjnym parkingu - informuje rzecznik prasowy KPP w Środzie Śl., Marta Stefanowska.

Jeden z zatrzymanych mężczyzn twierdził, że kupował zużyte katalizatory w Anglii, aby następnie sprzedać je z zyskiem w Niemczech. Jego znajomy, 42-latek miał pełnić rolę tłumacza. Policjanci nie dali wiary wyjaśnieniom 36-latka. Wszystkie przedmioty zostały zabezpieczone w związku z trwającym postępowaniem, mającym na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności dotyczących pochodzenia zużytych części.

Z uwagi na fakt, iż zużyte katalizatory należą do grupy odpadów niebezpiecznych, o zaistniałym zdarzeniu KPP w Środzie Śląskiej powiadomiła Główny Inspektorat Ochrony Środowiska, który w tej sprawie będzie prowadzić odrębne postępowanie.

36-letni kierowca usłyszał zarzut przywożenia odpadów z zagranicy wbrew przepisom. Policjanci zabezpieczyli mienie mężczyzny na poczet przyszłych kar i grzywien.

Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

(red.)