Przejdź do głównej treści

PIJANY LEKARZ NA ŚWIĄTECZNYM DYŻURZE

Policja zatrzymała kompletnie pijanego lekarza, który pełnił dyżur w poniedziałek wielkanocny w szpitalu w Środzie Śląskiej. Okazało się, że miał aż 3 promile alkoholu w organizmie.

- Mężczyzna, który miał w tym czasie pod swoją opieką na oddziale 8 pacjentów, natychmiast został odsunięty od wykonywania dalszych czynności - poinformował st. asp. Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Policjanci podjęli interwencję w średzkim szpitalu, po tym jak uzyskali informację, że jeden z dyżurujących lekarzy jest prawdopodobnie nietrzeźwy. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, lekarz pełnił w tym dniu dyżur od godzin rannych.

O tym, że lekarz jest pijany policjanci dowiedzieli się od pracowników Pogotowia Ratunkowego w Wrocławiu. Jak się dowiedziliśmy, za nim został zatrzymany przez policję zdążył przyjąć jednego pacjenta. Był to jego czwarty dyżur w szpitalu w Środzie Śl. należącym do holdingu medycznego PCZ, który natychmiast po zdarzeniu podjął procedury dotyczące rozwiązania stosunku pracy z nieodpowiedzialnym lekarzem.

- Mężczyzna został przewieziony do jednostki policji - mówi st. asp. Petrykowski. - Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym to czy lekarz będąc w takim stanie podejmował czynności, które mogły zagrozić zdrowiu lub życiu pacjentów.

Jak podają ogólnopolskie media lekarz na razie nie może być przesłuchany, bo sam jest teraz pacjentem średzkiego szpitala, gdzie przewieźli go policjanci, gdyż zgłosił im złe samopoczucie...

Na szczęście takie incydenty zdarzają się u nas raz na 10 lat, bo ostatni taki przypadek miał miejsce w średzkim szpitalu blisko 10 lat temu.

(red.)


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.