Zamiast remontu drogi - policyjne łapanki

Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Środzie Śląskiej, na drogach powiatu średzkiego od stycznia tego roku, tylko podczas weekendów, odnotowano aż 36 kolizji i wypadków drogowych. Najwięcej na drodze Środa Śląska - Kostomłoty. Dlatego w dniach od 7 do 9 marca będą prowadzone wzmożone kontrole drogowe.

- Są to działania pod nazwą "Droga” – informuje rzecznik prasowy KPP. – Celem ich jest ograniczenie liczby wypadków drogowych z ofiarami w ludziach oraz zmniejszenie zagrożenia bezpieczeństwa na drogach z powodu nieprzestrzegania ograniczeń prędkości.
Podczas działań wzmożony zostanie nadzór nad ruchem pojazdów osobowych w miejscach niebezpiecznych. Funkcjonariusze będą zdecydowanie reagować na wykroczenia popełnianie przez kierujących pojazdami, jak również popełniane przez "niechronionych" uczestników ruchu drogowego (pieszych, rowerzystów, motorowerzystów). Celem działań jest również ujawnianie nietrzeźwych użytkowników dróg, kontrola prędkości w terenie zabudowanym i poza nim, egzekwowanie od kierujących obowiązku stosowania w czasie jazdy pasów bezpieczeństwa oraz fotelików dla dzieci oraz sprawdzanie wymaganych dokumentów i stanu technicznego pojazdów.

 „Panie Redaktorze, proszę zająć się drogą do Ciechowa (która prowadzi również do Kostomłotów – dop. red.), bo jej stan woła o pomstę do nieba. Dziury, brak oznakowania poziomego, żadnych słupków. Wszystko to powoduje, że szczególnie o zmroku, gdy dodatkowo oślepi nas auto z przeciwnej strony, można wylądować w rowie. Coś z tym trzeba zrobić. Przypomnę, że to droga powiatowa, oczywiście...”
Napisał w komentarzach poniżej nasz czytelnik.

Przypomnijmy, że zadaliśmy pytanie staroście średzkiemu, Sebastianowi Burdzemu, w sprawie zasadności wycofania powództwa dotyczącego rękojmi na wykonanie drogi pomiędzy Ciechowem, a Środą Śląską. Powiat wystąpił z powództwem przeciwko firmie, która wykonała jej remont. Wezwał też firmę do usunięcia usterek, jednak bezskutecznie. Pozostała więc droga sądowa.

„Podstawą wycofania powództwa w niniejszej sprawie było zawarcie z wykonawcą ugody pozasądowej, w której (wykonawca – dop. red.) zrzekł się kosztów procesu oraz zobowiązał się do wykonania wskazanych przez Zarząd Powiatu dodatkowych prac drogowych w roku 2008” – twierdzi starosta Burdzy.

I tu rodzi się pytanie: czy okresowe „łapanki” policji załatwią sprawę? Bo na pewno, nie tylko nieostrożność kierowców, jest przyczyną tego problemu.

(red.), fot. Wiktor Kalita