Polonia w ocenie kibica

Drużyna średzkiej Polonii, po przegranej z Gawinem Królewska Wola, straciła przodownictwo we wrocławskiej klasie okręgowej, ale została wiceliderem z przewagą 3 pkt. nad kolejnym zespołem.

Średzka drużyna bardzo udanie rozpoczęła rozgrywki. Należy zwrócić uwagę, że na wyjeździe ograła Odrę Wrocław 2:1, która aktualnie zajmuje 5 miejsce w tabeli. Kolejny jej wyjazd do Sokoła Smolec i zwycięstwo 2:1 z zespołem, który od 18 miesięcy nie przegrał na swoim boisku. Takim samym stosunkiem bramek nasi piłkarze wygrali z Foto-Higieną Gać, 5 zespołem ubiegłego sezonu. Najwięcej emocji dostarczył średzkim kibicom mecz ze Strzelinianką, która do końca walczyła o zmianę niekorzystnego wyniku. Jednak  bramka Bartka Matyi zdobyta w I połowie pozwoliła odnieść nam kolejny sukces z zespołem, z którego wywodzi się nasz aktualny trener Dariusz Michaliszyn.

Spotkania, które mogły się podobać z udziałem średzkiego zespołu, to na pewno mecz z Foto-Higieną Gać oraz zawsze niewygodnym przeciwnikiem - Piastem Żmigród, z którym Polonia zagrała chyba najlepszy mecz. Szkoda tylko tylu niewykorzystanych sytuacji.

Z kolei w meczu z Gawinem Królewska Wola, w przekroju całego spotkania, piłkarze z Gawina dominowali na boisku, ale też niewiele brakowało aby nasz zespól objął prowadzenie po strzale „z wolnego” oddanym przez Matyję oraz niewykorzystanej sytuacji w II połowie przez Kamila Liberka, kiedy piłka otarła się o lewy słupek bramki. Piłkarze z Gawina byli w tym meczu lepsi. Żałuję, że kontuzja, z gry wyeliminowała w tym meczu naszego „etatowego snajpera” od rzutów wolnych,  Daniela Liberka.

Reasumując, Polonia bodajże od 10 lat nareszcie jest w czołówce wrocławskiej okręgówki, z dużymi szansami na awans do IV ligi. Wszystkim zawodnikom należą się słowa uznania. Jednakże oglądając mecze średzkiego zespołu odczuwa się brak osoby, która pokierowała by tym zespołem oraz rasowego obrońcy.

Polonia posiada bardzo dobry i wyrównany zespół, którego zawodnicy grali w II, III i IV lidze(bracia Liberkowie, bracia Kargolowie, Matyja, Małecki, Strożek), z ogromnym doświadczeniem, obyciem na ligowych boiskach. Nawet laik dostrzega to na meczach.

Bramkarz, Łukasz Gunstuł doskonale sprawdził się w meczu ze Strzelinianką. Zresztą w każdym meczu chroni nas od utraty gola. Czasami patrzymy z niedowierzaniem na jego karkołomne interwencje.

Szkoda, że na meczach nie ma prezesa Polonii. Na przykład w Foto-Higienie Gać prezesem jest  wójt gminy Oława. Przez cały mecz dopingował drużynie, zachęcając do dobrej gry, a ponadto sowicie ich wynagradza. Pozyskał środki unijne na wykonanie oświetlenia oraz wybudowanie trybuny oraz pomieszczeń socjalnych. Jakość powinna iść w dwóch kierunkach. Zawodnicy dają z siebie wszystko, ale mają  zapewnione godziwe warunki do wykonywania amatorskiego "uprawiania" piłki nożnej.

Pamiętajmy, że w grze liczą się efekty - czyli zwycięstwa, a Polonia odniosła ich sześć pod rząd i to jest istotne. Gra zespołu zaczyna się podobać i to jest najważniejsze.

Kibic

Zapraszam