POŻAR SADZY W KOMINIE NA MOSTOWEJ W ŚRODZIE ŚLĄSKIEJ

Tylko w ciągu trzech dni zastępy straży pożarnej wyjeżdżały do trzech pożarów sadzy w kominie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Rakoszyce, ul. Średzka

W Rakoszycach do pożaru sadzy w kominie doszło wczoraj kilkanaście minut po godzinie 18. Z informacji przekazanych do Stanowiska Kierowania KP PSP w Środzie Śl. wynikało, że w przewodzie kominowym budynku wielorodzinnego zapaliła się sadza.

- W chwili przyjazdu zastępów ze Środy Śląskiej i Rakoszyc piwnica, w której znajdował się piec była wypełniona gęstym dymem – informuje Dariusz Domaradzki, oficer prasowy KP PSP w Środzie Śląskiej. - Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a także na ugaszeniu palącej się sadzy przy pomocy proszku gaśniczego – dodaje strażak.

Początkowo pomiary na obecność tlenku węgla wykazywała 10 ppm, jednak po przewietrzeniu wartość spadła do zera. Wydano zalecenie nieużywania przewodu kominowego do czasu przeglądu wykonanego przez uprawnionego kominiarza.

Sikorzyce, gmina Kostomłoty

Dzień wcześniej, szóstego stycznia, kilka minut po godzinie 14 do kolejnego pożaru sadzy w kominie doszło w Sikorzycach. Działania zastępów straży pożarnej polegały na zabepieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie na podaniu proszku z gaśnicy do przewodu kominowego. Sprawdzono stężenie tlenku węgla w pomieszczeniach. Urządzenie wykazało brak zagrożeń.

Środa Śląska, ul. Mostowa

W piątek, po godzinie 16 doszło do pożaru sadzy w przewodzie kominowym w budynku wielorodzinnym w Środzie Śląskiej przy ulicy Mostowej.

- W chwili przyjazdu zastępów ze Środy Śląskiej z komina wydobywały się iskry, a osiedle było zadymione - wyjaśnia strażak. - W trakcie prowadzonych czynności ustalono, że podczas rozpalania ognia w piecu doszło do zapalenia się sadzy w kominie – dodaje.

Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie podaniu piasku do przewodu kominowego w celu ugaszenia palącej się sadzy. Wydano zalecenie nieużywania przewodu do czasu przeprowadzenia kontroli przez uprawnionego kominiarza.

(red), Fot. isz (zdj ilustracyjne)

Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!