TRAGEDIA W KARCZYCACH. NIE ŻYJE PORAŻONY PRĄDEM PRACOWNIK

Dziś około godziny 14 w Karczycach podczas prac modernizacyjnych prowadzonych na transformatorze energetycznym jeden z pracowników został porażony prądem. Poszkodowany mężczyzna nie żyje. Sprawę bada prokurator.

Do zdarzenia doszło około godziny 14. Podczas konserwacji transformatora pracownik pracujący na wysokości został porażony prądem, a następnie spadł z drabiny. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej ze Środy Śląskiej i Lutyni.

- Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca lądowania śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – wyjaśnia dyżurny Stanowiska Kierowania KP PSP w Środzie Śląskiej.

Jak mówi Łukasz Zimnoch, rzecznik firmy Tauron, przy tego typu zdarzeniach powoływana jest specjalna komisja, która zbada wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

- Zdarzył się nieszczęśliwy wypadek. Zginął człowiek – pracownik firmy zewnętrznej pracującej na nasze zlecenie – informuje rzecznik firmy Tauron. - W tej chwili trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego zdarzenia – dodaje.

Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi prokuratura.

(red), Fot. Tauron zdj. ilustracyjne

Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!