WEZWANIE DO NIEPRZYTOMNEGO DZIECKA W ŚWIDNICY POLSKIEJ

Wczoraj straż pożarna otrzymała zgłoszenie do chłopca ze Świdnicy Polskiej, który stracił przytomność. Na miejsce ruszyły dwa zastępy straży pożarnej.

O godzinie 16.50 ochotnicy z OSP Rakoszyce otrzymują wezwanie ze stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Środzie Śląskiej. Jednostka zostaje zadysponowana, wraz jednostką JRG Kąty Wrocławskie do Świdnicy Polskiej, do nieprzytomnego chłopca.

- Nieprawdą jest, że nie było karetki pogotowia – mówi Jan Gnatowski, prezes OSP Rakoszyce, który uczestniczył w akcji jako kierowca. - Kiedy był trzeci sygnał alarmowy, karetka pogotowia już przejeżdżała w kierunku Świdnicy Polskiej – wyjaśnia.

W chwili przybycia na miejsce strażaków czynności przy dziecku, które już siniało, wykonywali ratownicy medyczni z karetki 38. Po wstępnych oględzinach i czynnościach pomocniczych ratowników, dziecko powoli dochodziło do siebie. W międzyczasie na miejsce przybyła druga karetka pogotowia nr 14.

- Nasze działania ograniczyły się do zabezpieczenia i oświetlenia miejsca zdarzenia, a także do zabezpieczenia wyjazdu pogotowia na główną drogę z powodu małej widoczności i śliskiej drogi – dodaje Jan Gnatowski.

(isz), Fot. Wiktor Kalita (zdjęcie ilustracyjne)