Czy odwołany zostanie Zarząd Powiatu?

24 kwietnia rozpoczęła się sesja Rady Powiatu, podczas której radni mieli przyjąć sprawozdanie z wykonania budżetu powiatu za rok 2007 oraz udzielić absolutorium Zarządowi Powiatu. Sesja została przerwana, a jej druga część wznowiona zostanie we wtorek, 29 kwietnia.

Radni nie podjęli jeszcze żadnych uchwał. Zostały za to złożone wnioski: o odwołanie wiceprzewodniczących rady, przewodniczącego komisji rewizyjnej, wiceprzewodniczącego komisji rewizyjnej i sekretarza komisji rewizyjnej. Po wielu miesiącach okraszonych personalnymi czystkami, kreowaniem miernych-biernych, ale wiernych, dziewięciu radnych uznało, że chce mieć wreszcie coś do powiedzenia.

Być może na wtorkowej sesji padnie nawet wniosek o zabraniu staroście dodatku do pensji w wysokości 40%. Nie będzie łatwo, gdyż w przypadku nie udzielenia zarządowi absolutorium (uchwałą rady), trzeba będzie następnie głosować o odwołanie zarządu, jednak tutaj potrzeba owych 11 skutecznych głosów. Taka jest procedura. Tych głosów może jednak braknąć i o ile zarząd w tej sytuacji sam nie zrezygnuje, do powiatu średzkiego może zawitać zarządca komisaryczny.

W między czasie starostowie pracowali, a wynikiem tego jest nie przedłużenie umowy o pracę z wieloletnim, a nawet najstarszym pracownikiem Starostwa Powiatowego, Stefanem Gryczem.

Pan Grycz pracował przez wiele lat w wydziale komunikacji (obecnie wydział spraw obywatelskich i komunikacji), a także pełnił funkcję zastępcy przewodniczącego Powiatowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Na skutek nie przedłużenia umowy z Gryczem, rezygnację z funkcji przewodniczącego Powiatowej Rady BRD złożył z przyczyn merytorycznych, Witold Rutkowski.

- Przed sesją, 24 kwietnia, na ręce pana starosty złożyłem rezygnację z funkcji przewodniczącego Powiatowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego – mówi radny Rutkowski. - Jako powód podałem, że pan starosta nie przedłużył umowy o pracę z panem Stefanem Gryczem, który był wiceprzewodniczącym PR BRD, odpowiedzialnym za sprawy organizacyjne i merytoryczne. Na początku marca spotkałem się z panem starostą i powiedziałem mu, że jeżeli nie przedłuży umowy z panem Gryczem, to ja z tej funkcji zrezygnuję. Nie przedłużenie tej umowy, choć pan Grycz o to zabiegał, było poważnym błędem starosty. Obecnie pracownicy wydziału spraw obywatelskich infrastruktury i komunikacji nie są w stanie poradzić sobie z problemami, jakimi zajmowała się Powiatowa Rada BRD. Tym bardziej, że oprócz pana Stefana, kilku już z pracy odeszło. Moje ustalenia, jakie poczyniłem na początku marca ze starostą były takie, że pan Grycz odejdzie, jednak wcześniej przygotuje sobie następcę, który zajmie się sprawami merytorycznymi. Uzgodniliśmy, że będzie to okres sześciu miesięcy. W tym czasie do pracy wdroży się jego następca na tym stanowisku. Niestety, pan starosta nie skorzystał z mojej propozycji i nie przedłużył umowy o pracę dla pana Grycza.

Mówi się, że na miejsce Stefana Grycza zatrudniono sołtysa wsi Kobylniki, Bogdana Berlińskiego, który przez wiele lat prowadził w tej miejscowości działalność gospodarczą we własnym sklepie spożywczym. Aby potwierdzić plotkę, wystąpiliśmy do starosty z oficjalnym zapytaniem, czy ogłoszono nabór na wolne stanowisko urzędnicze w Wydziale Spraw Obywatelskich, Infrastruktury i Komunikacji po odejściu Pana Stefana Grycza, stosownie do przepisów ustawy o pracownikach samorządowych? Zapytaliśmy też, czy i na jakich zasadach zatrudniono w wydziale pana Bogdana Berlińskiego? Poprosiliśmy o przesłanie protokołu z przeprowadzonego naboru kandydatów na stanowisko urzędnicze, stosownie do przepisów ustawy.

Ustawa o pracownikach samorządowych mówi, że nabór na wolne stanowiska urzędnicze, w tym na kierownicze stanowiska urzędnicze, jest otwarty i konkurencyjny. Ogłoszenie o stanowisku urzędniczym oraz naborze kandydatów na to stanowisko umieszcza się w Biuletynie Informacji Publicznej oraz na tablicy informacyjnej w jednostce, w której jest prowadzony nabór. Na stronach internetowych powiatu średzkiego żadnej informacji o naborze nie znaleźliśmy. Czekamy więc na odpowiedź starosty. Także na jutrzejszą sesję Rady Powiatu.