"Jakim bezmózgim trzeba być!?" (list do redakcji)

Butelki, puszki, opakowania, resztki materiałów budowlanych walają się po naszych lasach, rowach, nasypach kolejowych. Wstyd i dramat jakimi jesteśmy bezmyślnymi syfiarzami. Wystarczy przejechać się drogą za Jastrzębcami w kierunku Malczyc. Wykoszone rowy zdemaskowały prawdę o nas samych. Słowa "prostactwo" i "chamstwo" to mogą być najłagodniejsze epitety, które opisują nasze zachowanie.

Niestety w kwestii świadomości ekologicznej jesteśmy prymitywnymi. Wystarczy przejść się po lesie, albo poobserwować co zimą wydostaje się z niektórych kominów, aby wyrobić sobie opinię. Niestety w niektórych środowiskach ciągle jeszcze akceptowanym wzorcem zachowania jest pewien rodzaj bezmyślności i prostactwa, który odbierany jest jako forma zamanifestowania luzu, stylu czy wolności.

Taki "jaśnie pan" nie doniesie butelki do kubła na śmieci, bo to go ogranicza, bo to obciach, łatwiej i wygodniej jest ją po prostu cisnąć do rowu czy w krzaki. To jego prawo i jego przywilej, bo on jest wyzwolony i może robić co mu się podoba. Jakiż dysonans jest w takim zachowaniu, zwłaszcza w przypadku młodego człowieka, mieniącego się patriotą, o czym krzyczą nadruki jego koszulek ze znakiem polski walczącej. Wstyd!

Piszę ten list, bo bezpośrednio oburzyło mnie to co zobaczyłem na skraju lasu pod Jastrzębcami (zdjęcia). Jakim bezmózgim trzeba być, żeby wywozić telewizory do lasu!? Przecież są zbiórki sprzętu RTV, można je oddać do sklepu, albo odwieźć do PSZOK-u do Kryniczna. Nie trzeba wiele wysiłku. Dla takich ludzi większym wysiłkiem, przekraczającym ich intelektualne możliwości, jest zdaje się, wyobrażenie sobie szkód jakie takie czyny przynoszą.

Czy konieczne trzeba zanieczyszczać środowisko i zatruwać glebę i wody gruntowe! W takim telewizorze jest mnóstwo najgorszej chemii, metale ciężkie, kadm, stron, bar, kwarc, ołów. To wszytko dostanie się do gleby. Trzeba być nie wiem jak ograniczonym, żeby zrobić coś takiego. Brak słów na potępienie takiej głupoty!

Apeluję o trochę rozsądku, trochę refleksji. Nie zatruwajmy samych siebie, nie niszczmy tego co mamy najcenniejsze, zostawmy trochę dla następnych pokoleń.

LG

(wszystkie dane do wiadomości redakcji)