O Bogdanie i jego historii pisaliśmy już kilkukrotnie. 29 września ubiegłego roku młody mężczyzna ucierpiał w wypadku samochodowym. Do szpitala trafił w stanie krytycznym, a diagnoza nie napawała optymizmem. Lekarze stwierdzili u niego złamany kręgosłup, uszkodzony rdzeń kręgowy, złamaną kość miednicy oraz uszkodzone płuca. Dopiero po tygodniu został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej.
Po wypadku Bogdan spędził kilka miesięcy w ośrodku rehabilitacyjnym w Krakowie, gdzie opiekowali się nim specjaliści. 19-latek uczęszczał tam na intensywną rehabilitację, terapię oddechową oraz miał zajęcia z logopedą. Było to możliwe dzięki zaangażowaniu jego rodziny i przyjaciół, którzy założyli na ten cel zbiórkę. Udało się wówczas zebierać blisko 100 tys. złotych, dzięki czemu rodzina była w stanie opłacić pobyt w ośrodku.
26 lutego Bogdan wraca do domu w Piotrowicach. To wiadomość, na którą jego przyjaciele czekali z niecierpliwością. Powrót do domu wiąże się jednak z kolejnymi wydatkami. Konieczne będzie zakupienie specjalistycznego sprzętu oraz opłacenie pielęgniarki. Nie można także zaprzestać dalszej rehabilitacji. - Na te potrzeby została założona nowa zrzutka. Pomóżmy Bogdanowi wrócić do normalnego życia! Czeka nas bardzo długa i kręta droga, ale dzięki Wam, ludziom o wspaniałych i dobrych sercach dokonaliśmy już tak wiele i liczę na to, że wiele jeszcze osiągniemy - mówią znajomi rodziny.
Bogdana i jego rodzinę można wesprzeć wpłacając dowolną kwotę na zrzutkę - https://zrzutka.pl/k2p3h8.
OLO