Popołudniowe atrakcje zaplanowane na ten dzień rozpoczęły widowiskowe pokazy strażackie połączone z promocją książki Adama Haładusa "Święty Florian naszym patronem", 12 już publikacji autora, który ze strażą pożarną związany jest od dziecka, a obecnie z miejscową OSP.
Część koncertową rozpoczął występ młodych muzyków z Jawora grających alternatywnego rocka - zespół MSV, który ma za sobą już kilka sukcesów, a w maju bieżącego roku został zwycięzcą Otwartego Nadkaczawskiego Przeglądu Zespołów Muzycznych.
Zanim na scenie pojawili się kolejni wykonawcy odbyły się pokazy strongman z udziałem Marcina Modrzejewskiego i Mariusza Pachuta. Wyczyny siłaczy przyciągnęły sporą grupę osób, które skorzystały z okazji, by sprawdzić swoje możliwości w przeróżnych sportowo-siłowych konkurencjach.
Po siłowych dokonaniach przyszedł czas na odpoczynek i relaks przy muzyce. Jako drugi w koncertowej części programu wystąpił wokalista i autor tekstów, Mirek Bieliński z zespołem. Gdy tylko rozpoczął się jego koncert, przed sceną zgromadziła się liczna grupa uczestników imprezy, do której dołączyli wyróżniający się w tłumie wierni fani artysty, czyli Fan Team Mirka.
Jako ostatni wystąpił legendarny zespół rockowy Oddział Zamknięty, który po 16 latach gościł ponownie w Malczycach. Muzycy zagrali naprawdę dobry, energetyczny koncert. Zaprezentowali swoje największe przeboje, ale też nowsze utwory.
Tegoroczne Dni Malczyc, które można uznać za bardzo udane, zakończyły się wspólną zabawą nocną z DJ Pedroboksem.
Imprezę zorganizowali - Gmina Malczyce oraz Gminy Ośrodek Kultury i Sportu, a tak ją podsumował na portalu społecznościowym wójt Andrzej Niemiec: - Malczyce potrafią się bawić i w sobotę kolejny raz to udowodniliśmy. Dni Malczyc odbyły się jak należy. Pokazy strażackie, to pełen profesjonalizm. Strongmani pokazali klasę. Przy okazji okazało się nawet, że w naszej Gminie jest sporo siłaczy i niczym strongmani przenosili duże ciężary. Nasza gwiazda - Mirek Bieliński zrobił show, a razem z nim jego wierny fan klub, który w czerwonych koszulkach bawił się przy scenie. Oddział Zamknięty dał czadu, jak to ma w swoim stylu. Tego dnia w jednym miejscu było rekordowo dużo mieszkańców. Wszyscy w wyśmienitych nastrojach. Jedzenie było pyszne i w ogóle nic bym nie zmieniał gdybym mógł, bo po prostu było super. Za trud organizacji wszystkim serdecznie dziękuję. W sposób szczególny dziękuje mieszkańcom, którzy bawili się razem z nami. Następna taka impreza już za rok. I już teraz na nią zapraszam.
(rol)