Jak wygląda mój dojazd do skrzyżowania: Jadę , rozglądam się widzę że nic nie jedzie , mimo wszystko zatrzymuje się i rozglądam się ponownie, okazuje się że nie wszytko zdążyłem zobaczyć, audi Q7 było rozpędzone do około 140 więc szybko się zbliżyło do skrzyżowania, mam tego świadomość że z jednej strony może jechać 80 a z drugiej 140 więc mimo wszytko zatrzymuje za każdym razem auto. Jak jadą inni: Jadąc z prędkością 60 rozglądają się szybko czynic nie jedzie i są pewni że jest pusto na drodze, to jest błąd. A na skrzyżowaniu mamy jeszcze puszczać tych kierowców z naprzeciwka.

Tam powinna przez cały czas jeździć policja i walić mandaty , gdyż prawie żaden z kierowców nie stosuje się do znaków ograniczenia prędkości . I tną bezmyślne cwaniaczki ponad stówkę przez skrzyżowania. Głupota rządzi. Wstyd.

A może na początek należy postawić znak stop i zobaczyć czy zadziała.

Jest A7? Jest! Więc jakim trzeba być zjebem genetycznym żeby tam wymusić!? Zabierać uprawnienia do kierowania i kropka.

Bo to skrzyżowanie jest źle zaprojektowane. Niby widoczność dobra, ale nadjeżdżające samochody na obwodnicy kiepsko widać. Jeżdżę tamtędy codziennie i na żadnym innym skrzyżowaniu nie czuje się tak dziwnie.

Chłopaki z OSP Miękinia to chyba przeniosą remize obok skrzyżowania. Mają pełne ręce roboty, pozdrawiam

Najtańszy sposób to zamontować lampę wczesnego ostrzegania na znaku A-7 ( ustąp pierwszeństwa) .Bo tutaj ludzie jeżdżą na pamięć - kiedys obwodnicy nie było. Pozdrawiam

Tak to jest jak sie robi tanim kosztem,i jeszcze sie tym chwali,zamiast zrobic rondo ,oswietlenie;scieszke rowerowa do Błon...to tetaz widac skutki.

Jest znak ustąp jak byk?Jest ? patrzeć na znaki a nie... jeszcze chcą te dobre skrzyżowanie przerabiać chore wydawanie pięniędzy by było..