W organizację zlotu, którego inicjatorką była sołtys Wilkszyna Wiesława Janusz, zaangażował się osobiście burmistrz Miękini Jan Marian Grzegorczyn oraz wiele osób, instytucji, a także prywatnych firm. Wydarzenie rozpoczęło się paradą motocyklową na trasie Miękinia - Wilkszyn, w której udział wzięło ponad 300 motocyklistów! W Czernej, miejscowości Grześka, kierowcy jednośladów zrobili pod jego domem przystanek i symboliczny hałas.
Na punkcie końcowym trasy, w Wilkszynie czekał na nich festyn z koncertami, stoiskami gastronomicznymi, dmuchańcami dla dzieci oraz atrakcyjnymi licytacjami. Na Rockowej Scenie Muzycznej wystąpiły takie zespoły jak Avantura, Dziadostwa, Minęło Band, Owocówki, a także delegacja Średzkiej Sceny Musicalowej. Niespodzianką popołudnia było nagranie od Grześka skierowane do uczestników zlotu i wyświetlone na telebimie.
Jak mówią organizatorzy, efekt sobotniej zbiórki przeszedł ich najśmielsze oczekiwania. Łącznie na dalsze leczenie i rehabilitację Grzegorza zebrano 65 713,39 zł, 27 euro, 1 funt i 25 centów! Wszystkim zaangażowanym w akcję gratulujemy wielkich serc.
Grzegorz Furman to 36-letni mieszkaniec gminy Miękinia, mający mnóstwo marzeń i planów. Jego pasją były jednoślady, zwiedzał na nich Polskę i nie tylko. Niestety, w jednej chwili, zostało mu to wszystko odebrane. W wyniku wypadku doznał wielonarządowych obrażeń oraz rozległego udaru mózgu. Lekarze nie dawali mu dużej nadziei, jednak najbliżsi wierzyli, że wyjdzie z tego. Przez 3,5 miesiąca znajdował się na oddziale intensywnej terapii, gdzie każdy dzień był walką o jego życie i zdrowie.
Obecnie Grzesiek przebywa na turnusie w ośrodku PCRF w Krakowie. Intensywna rehabilitacja przynosi efekty, ale jest to bardzo powolny i kosztowny proces. Z każdym dniem robi postępy, częściowo odzyskał świadomość, mówi, samodzielnie je i oddycha. Mimo to przed nim jeszcze długa droga - rekonstrukcja czaszki, diagnostyka słuchu i dalsza długotrwała rehabilitacja. Każdy miesiąc w ośrodku pochłania ogromne koszty. Rodzina stara się ze wszystkich sił, aby zapewnić mu najlepsze warunki powrotu do sprawności. Jednak do opłacenia rehabilitacji na dłuższy czas potrzebne są bardzo duże nakłady finansowe. Grześka i jego rodzinę można wesprzeć wpłacając dowolną kwotę za pośrednictwem zrzutki - https://zrzutka.pl/en/4642zv
OLO