- Myślę, że niezwykle ważna jest pamięć o Żołnierzach Wyklętych - mówi burmistrz Adam Ruciński. - Ta powojenna organizacja - ruch oporu była największą aż do powstania Solidarności. Stawiali opór sowietyzacji kraju. Również niełatwo było, ponieważ udało się dopiero w 2011 roku, ustanowić ten dzień Świętem Państwowym. Ale udało się i pamiętamy o tym by oddać hołd tej grupie niepodległościowej, która walczyła o suwerenną Polskę -dodaje.
Kilka słów o Żołnierzach Wyklętych: Było to antykomunistyczne podziemie niepodległościowe, z oficjalna datą istnienia 1944-1947, ale w rzeczywistości ostatni członek tego ruchu oporu Józef Franczak zginął w 1963 r. Zasłynęli między innymi z Powstania, które miało na celu między innymi nie dopuszczeniu do nowego, narzuconego przez ZSRR, ustroju w Polsce i walkę z zaborem Kresów Wschodnich. Rodziny poległych, organizacje patriotyczne i kombatanckie apelowały bezskutecznie do władz o oddanie należytej czci bohaterom. Z inicjatywy m.in. Janusza Kurtyki, Prezesa IPN i Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej została ustanowiona uchwała popierająca inicjatywę nadania Święta. 1 marca 1951 roku komuniści zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Było to ostatnie kierownictwo podziemia. Początek preambuły Ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” głosi: W hołdzie Żołnierzom Wyklętym – bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.
(um) fot. ug
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...