Skomentuj13 marca do komendy SM wpłynęła informacja, z której wynikało, że w tunelu prowadzącym do średzkiego domu kultury leży kobieta.
- Na miejscu zgłoszenie potwierdziło się. W tunelu zastano nietrzeźwą kobietę znaną z wcześniejszych interwencji. Znaleziono przy niej opróżnioną do połowy butelkę z niebieskim płynem o zapachu denaturatu – wyjaśniają strażnicy.
Ponieważ kobieta była nietrzeźwa przewieziono ją do Komendy Powiatowej Policji w Środzie Śląskiej.
Kilka dni później, strażnicy podejmowali wobec kobiety kolejne interwencje. W pierwszym przypadku, w stanie upojenia przebywała w poczekalni Urzędu Miejskiego w Środzie Śląskiej. W drugim, będąc pod wpływem alkoholu, zachowywała się bardzo głośno w jednej ze średzkich przychodni.
Leżał na ziemi. Miał padaczkę
Do nietrzeźwego mężczyzny strażnicy miejscy podejmowali interwencję 14 marca na placu Wolności w Środzie Śląskiej. Z przekazanych informacji wynikało, że na ziemi leży mężczyzna najprawdopodobniej po ataku padaczki.
- Na miejscu zastaliśmy znanego z wcześniejszych interwencji mężczyznę. Był przytomny, pod widocznym wpływem alkoholu. Ponieważ wskazywał dłonią na ból głowy i ból klatki piersiowej na miejsce wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego – wyjaśniają strażnicy miejscy.
Mężczyznę przekazano pod opiekę lekarzowi pogotowia.
Leżał za domem kultury
Kilka dni później funkcjonariusze straży miejskiej otrzymali kolejne zgłoszenie o osobie leżącej na ziemi za średzkim domem kultury.
- Zgłoszenie potwierdziło się. Na ziemi spał nietrzeźwy mężczyzna. Po przebudzeniu ustalono, że nie uskarża się na bóle wewnętrzne, nie ma również żadnych obrażeń - informuje strażnik.
Po kilku minutach interwencji na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego. Lekarz stwierdził brak podstaw do hospitalizacji. Mężczyznę odprowadzono do miejsca zamieszkania znajomej i przekazano pod jej opiekę.
Spał na ziemi w parku
24 marca strażnicy miejscy podjęli interwencję w średzkim parku miejskim w związku z kolejnym zgłoszeniem o osobie śpiącej na ziemi. Na miejscu zastano nietrzeźwego mężczyznę. 27-latka przewieziono do miejsca zamieszkania i przekazano matce.
(red) fot. isz (zdj. ilustracyjne)
