Po przybyciu na miejsce strażnicy miejscy potwierdzili, że koń porusza się poboczem drogi i zmierza w kierunku pobliskiego pastwiska. Po rozpytaniu okolicznych mieszkańców, funkcjonariuszom udało się ustalić potencjalnego właściciela zwierzęcia.
Udali się oni do jego miejsca zamieszkania w tej samej wsi. Mężczyzna potwierdził, że koń bez jego wiedzy opuścił pastwisko, przerywając zabezpieczenia w ogrodzeniu. Za to wykroczenie w postaci niezachowania środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, mieszkaniec został ukarany mandatem karnym w wys. 200 zł.
(prg)