Problem tym razem dotyczy ul. Legnickiej, Świdnickiej Białoskórniczej i Kilińskiego. Pod pojemnikami na odpady znajdują się m.in. meble i wersalki, które należą do odpadów wielkogabarytowych. Terminy ich odbioru przez Chemeko-System zawarte są w harmonogramie i w Środzie Śląskiej odbywają się raz w miesiącu. Gabaryty można wystawić przed pojemniki maksymalnie dzień przed ich ustalonym odbiorem. Jeśli termin ten nie jest dogodny, można także zawieźć je do PSZOK w Krynicznie.
To właściwe metody działania w przypadku pozbywania się gabarytów, w przeciwieństwie do metod stosowanych przez mieszkańców ww. ulic. Podobnie jest z oponami i armaturą sanitarną, które nie są odbierane przez Chemeko-System i bezwzględnie należy je zawieźć do PSZOK. Dotyczy to także nierozdrobnionych gałęzi, skoszonej trawy i liści. Na co liczą niesforni mieszkańcy, postępujący w tak nieodpowiedzialny sposób? Na szczęście są metody, aby dotrzeć do właścicieli bałaganów pozostawianych pod pojemnikami niezgodnie z obowiązującymi zasadami.
- Za każdym razem dążymy do ustalenia sprawcy porzucenia odpadów niezgodnie z harmonogramem lub takich, które należy dostarczyć do PSZOK – podkreśla Ryszard Czerwiec, komendant Straży Miejskiej w Środzie Śląskiej. – Część miasta jest także monitorowana, co często pomaga w ustaleniu właściciela odpadów. Na takie osoby za każdym razem nakładany jest najwyższy możliwy mandat w wys. 500 zł – przekazuje komendant Ryszard Czerwiec.
Poniżej ostatnie zdjęcia odpadów porzuconych na średzkich ulicach niezgodnie z harmonogramem lub przeznaczonych do wywiezienia do PSZOK. Jeśli niektórzy ich właściciele zobaczą zdjęcie swojej wersalki, szafki lub wc, zastanowią się następnym razem, zanim porzucą je, nie zważając na zasady, bądź harmonogram… Niech poczucie wstydu sięgnie tak wysoko, jak sterty odpadów pod średzkimi śmietnikami…
(prg)
Ul. Białoskórnicza
Ul. Białoskórnicza
Ul. Białoskórnicza
Ul. Legnicka
Ul. Świdnicka