- Piknik jest imprezą, która już mocno wpisała się w tradycję naszej miejscowości i jest oczekiwana z niecierpliwością przez dzieci i młodzież oraz ich rodziców. Pogoda, jak zawsze, dopisała, dzięki czemu rodziny mogły oddać się wspólnym zabawom i mile spędzić czas w gronie znajomych oraz skorzystać z atrakcji przygotowanych specjalnie dla nich. A było ich niemało, bowiem w programie zaplanowano liczne działania artystyczne i sportowe, konkursy i rozgrywki adresowane do wszystkich uczestników - mówi sołtys wsi Juszczyn Grzegorz Zajączkowski.
Dzieci bawiły się na dmuchanych zjeżdżalniach, korzystały z oferty stoiska z artystycznym malowaniem twarzy i tatuaży, uczestniczyły w pokazie gigantycznych baniek, zawodach sportowych. Na każdego małego mieszkańca wsi czekała darmowa kiełbaska, napoje, chipsy i lody. Zwieńczeniem imprezy była piana party i kurtyna wodna przygotowane przez OSP Brodno. Wspaniała zabawa towarzyszyła do końca pikniku. Teraz pozostały wszystkim uczestnikom tylko miłe wspomnienia i cierpliwe oczekiwanie na następną uroczystość.
- Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim sponsorom oraz mieszkańcom naszej wsi, którzy zaangażowali się w przygotowanie pikniku - dodaje sołtys.- Dziękuję sponsorom: firmie PepsiCo, Państwu Ilonie i Michałowi Mioduszewskim, Katarzynie i Januszowi Gawlak z firmy Gama Sp. z o.o., Milenie i Danielowi Myszkowskim z firmy Dan-Rol Daniel Myszkowski, Danucie i Dariuszowi Sidor z firmy Darek Sidor Posadzki, Gminie Środa Śląska, Średzkiemu Domowi Kultury, Państwu Joannie i Henrykowi Bieleckim, Monice i Marcinowi Wojciechowskim, Państwu Stadnik i rodzinnej firmie Tartak Juszczyn, Barbarze i Jakubowi Klint, Wacławowi Zajączkowskiemu oraz Panu Radnemu okręgu Juszczyn Jarosławowi Czyrniańskiemu. Dziękuję Pani Ewie Płachno i Janinie Rafalczyk za przepyszne ciasta. Panu Miłoszowi Mróz, Wacławowi Zajączkowskiemu, Jakubowi Klint, Tomaszowi Płachno, Robertowi Płachno i Radosławowi Bohorodycz za pomoc w przygotowaniu infrastruktury do organizacji pikniku. Pani Agnieszce Olszewskiej i Panu Robertowi Myszkowskiemu za obsługę punktu gastronomicznego. Podziękowania należą się również mojej żonie Joannie, która już od stycznia planowała całe przedsięwzięcie. Dziękuję Jej za pomoc, zrozumienie i czuwanie nad tym, aby wszystko było zapięte na przysłowiowy ostatni guzik. Z tego miejsca dziękuję również wszystkim uczestnikom Pikniku, tym małym i tym starszym za wspaniałą zabawę - podkreśla sołtys Grzegorz Zajączkowski.
(gz)