Protest pracowników średzkiego sądu trwa

Jak się nazywa pani pracująca w sądzie wysoką brunetka

Weźcie się ludzie do roboty! Od lipca 2018 leży w sądzie w Środzie Śląskiej mój pozew, który złożyłem w TRYBIE UPROSZCZONYM! Czyli nie musi się nawet odbyć rozprawa, tylko wydanie postanowienia na podstawie bezspornych dokumentów. Nic nie drgnęło w mojej sprawie od 7 miesięcy. Jak ludzie mają mieć o was dobrą opinię? Strajkujcie w sposób niewpływający na i tak długą pracę sądu!!

Do roboty! Koniec wolnego oni do strajku a reszta na strefy.

Pracuś, jak jest tak źle to pora zmienić prace ...

Widzę, że większość komentujących od razu ocenia protestujących i udziela im "mądrych" lub "dobrych" rad, polanych czasem obficie sosem własnego zgorzknienia. A przecież sprawa jest prosta: ktoś chce pracować w danym miejscu, otrzymuje umowę i oczekuje godziwej płacy po wykonaniu pracy zgodnie z umową. Na początku zwykle godzi się na wysokość płacy, a potem - gdy widzi, że jego płaca stoi w miejscu, a życie drożeje - oczekuje podwyżki. Zwłaszcza, że rząd głośno i radośnie ćwierka, jak to się ludziom coraz lepiej dzieje. Prosi więc o podwyżkę, raz, drugi i trzeci, a gdy podwyżki nie dostaje - protestuje. Jeśli protest nie przynosi skutku, wtedy odchodzi z pracy albo pozostaje, pracując w poczuciu frustracji i krzywdy. A wtedy, mniej lub bardziej świadomie, będzie pracować źle, co odbije się np. na interesantach, którzy chcą załatwić swoje sprawy w urzędzie, albo na pacjentach (pielęgniarki), albo na uczniach (nauczyciele), albo na pokrzywdzonych (policjanci).

Przecież nikt nikogo nie zmusza do pracy w sądzie.Zawsze pracę można zmienić za wyższą pensję,choćby w fabrykach.

Prwnir i tak jak to w Srodzie siedza bo siedza po znajomosciach zero stresu pracy

Siedza ciagle na plotkach ..praca bezstresowa zero odpowiedzialnosci i jesczs podwyzko? Za co ?

W koszulkach pogrzebowych OTUA może byście większe zyskali współczucie w społeczeństwie.

Do roboty lenie czym wy się narobicie może zamiast narzekać za prace sie wejście może ograniczyć Kawę, Plotki Ciasta, i łażenie bez sensu po sadzie bezczelne!

Jak za mało zarabiają zapraszam na strefę i zobaczą ile się zarabia i ludzie muszą przeżyć a jak ciężko pracować a w sądzie siedzieć iczekac jak ktoś przyjdzie w między czasie kawa, ciasteczka i plotki

Jak dla mnie mogą sobie strajkować do końca świata i jeszcze jeden dzień dłużej.Być może ja mam takie "szczęście",że ilekroć coś załatwiałem w sądzie to tylekroć zderzałem się z brakiem kompetencji, ignorancji i zdziwieniem,że nie wiem wsszystkich procedór.

A może przestańcie się już nakręcać na innych. Protestować ma prawo każdy. Natomiast nie każdy powinien wypowiadać się o pracy innych. Tak jak pracownicy sądowi nie wypowiadaja sie o pracownikach strefy, tak ci nie maja pojecia o pracy w sądzie. Więc po co te komentarze...

Dla tych którzy tak krytykują, zapraszam na jeden dzień, zobaczycie jak u nas "pije się kawę i plotkuje". Jak ktoś nie wie jak wygląda praca w Sądownictwie niech się zastanowi a później krytykuje i ocenia

Jak sie nie podoba to szukac innej pracy..polowa pewnie tych pracownikow jest bezproduktywna ale to budzetowka i to tam normalne.

Jak im nie pasuje ta praca to szukać innej i tak się tam nie przepracowoja

Osoba ponizej ma chyba zawodowe wykształcenie... dlatego oferuje na podstawie swojego doświadczenia pracę na strefie. Dla pracownikow ogromny Szacunek za odwagę i organizacje!! Trzymam kciuki.

w strefie roboty do cholery i przyjmują jak leci...