Nie patrząc na dzieci i starszych, nie mając na uwadze nikogo, tak porostu na oczach wszystkich załatwiali swoje potrzeby pod drzewkiem i się później w to przewrócili.
Czy można by coś w tym kierunku zrobić? Bo naprawdę nieprzyjemne jest tu przebywać.
Dziękuję, mieszkaniec
(dane do wiadomości redakcji)