- Mecz ewidentnie nie ułożył się po naszej myśli. Za dużo graliśmy piłką do przodu, brakowało krótkiej gry. Drużyna z Zabłota dobrze przygotowała się do spotkania. Mieli szybkich zawodników z przodu. Na początku za nimi nadążaliśmy, później trochę zabrakło sił. Frekwencja na meczu również nie była zadowalająca. To spotkanie idealnie podsumowuje cały nasz sezon - nie pokazaliśmy praktycznie nic. Po poprzednim sezonie trochę pokruszył nam się skład. Oczywiście ambicje były bardzo duże, ale niestety kończymy rundę w dolnej połowie tabeli. Mamy nadzieję, że na wiosnę wrócimy silniejsi - podsumował spotkanie obrońca Czarnych Kulin Michał Wierzba.
- Jestem bardzo zadowolony z przebiegu tej rundy. Frekwencja na meczach zwiększyła się, zaczęliśmy ambitnie grać. Jeden walczy za drugiego i to widać na boisku. Gramy całą drużyną, dzięki czemu zakończyliśmy rundę na wysokim, drugim miejscu w tabeli - podsumował ostatnie miesiące Stanisław Duda, trener i kierownik drużyny z Zabłota.
Czarni Kulin - LZS Zabłoto 1:5 (1:2)
Bramki:
0:1 - 2’ Duda R.
1:1 - 6’ Honc M.
1:2 - 13’ Duda R.
1:3 - 60’ Duda R.
1:4 - 68’ Miszczyk A.
1:5 - 74’ Szyduk M. (bram.sam.)
OLO
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...