Granit od pierwszych minut skupił się na defensywie, a gospodarze grali zbyt wolno i niedokładnie, by rozbić szyki obronne gości. Podopieczni trenera Ordy w 15. minucie przeprowadzili jeden z kontrataków i niespodziewanie po bramce Jakuba Smutka zdobyli bramkę dającą prowadzenie zespołowi z Roztoki. Po ataku prawą stroną piłka została zagrana wzdłuż bramki Polonii. Broniący w tym spotkaniu Idziorek wybił piłkę, która trafiła pod nogi zawodnika gości, a ten nie miał problemu z umieszczeniem futbolówki w siatce. Trener Pedryc próbował ''obudzić'' swoich piłkarzy gestykulując i podpowiadając głośno przy linii.
Z upływem kolejnych minut średzianie byli coraz bliżej bramki gości, ale brakowało przede wszystkim dokładności. W 38. minucie dośrodkowanie Żbika z rzutu wolnego kończy się główką Tomasika, jednak piłka przeleciała koło słupka. W końcówce pierwszej połowy na bramkę Granitu uderzał Skolimowski, ale uderzenie najlepszego strzelca Polonii obronił golkiper Roztoki.
W przerwie w szatni gospodarzy było gorąco i po gwizdku sędziego kibice ujrzeli odmienioną Polonię. Już w jednej z pierwszych akcji, po szybkim wyjściu z własnej połowy, w słupek uderzył Skolimowski. Gospodarze przyśpieszyli grę, a ich akcje nabierały rozmachu. Granit skupiał się głównie na obronie, ale pojedyncze wyjścia gości kończyły się pod bramką polonistów. W jednej z takich akcji Idziorek nogami wybił piłkę po mocnym uderzeniu z okolicy linii pola karnego.
Wyrównanie padło w 76. minucie po uderzeniu Marcina Kaczmarka, który sześć minut wcześniej zmienił Bilińskiego. Zawodnik Polonii przejął piłkę na 20-metrze i huknął mocno po ziemi, a piłka przy słupku wpadła do siatki. Bramka na 1:1 dała impuls gospodarzom, którzy zaatakowali jeszcze mocniej i obrona gości przeżywała ciężkie chwile. W 80. minucie w polu karnym Granitu znalazł się Więckowski, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek. Pierwsza bramka ''uchyliła'' drzwi w szykach obronnych gości, w które w końcówce spotkania z rozmachem wjechał popularny Skolim. Dwukrotnie, w 86. i 87. najlepszy strzelec ligi wykończył szybkie akcje swojego zespołu i wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik tego spotkania na 3:1 dla ekipy trenera Pedryca.
Polonia Środa Śląska - Granit Roztoka 3:1 (0:1)
Bramki: 0:1 Smutek (15'), 1:1 Kaczmarek (76'), 2:1 Skolimowski (86'), 3:1 Skolimowski (87')
Polonia: Idziorek - Tomasik, Zając, Biliński (70' Kaczmarek), Dudziak, Żbik (Więckowski), Sinicki (57' Andrusiak), Kozak, Liberek, Kuźmiński (Sokołowski), Skolimowski
Robert Kozak - Football po Średzku
Fot. SportFunTV
1. <Lepszy dobór kadry....< To teoria, a praktyka jest taka, że UM zmienił się ...