- Na pewno czujemy duży niedosyt. Już w pierwszej połowie powinniśmy prowadzić, jednak brakowało nam wykończenia. Zdobywamy gola dopiero w 61. minucie, ale nie jesteśmy w stanie podwyższyć prowadzenia. W jednej z ostatnich akcji meczu pada bramka dla Ciechowa. Byliśmy zespołem, który dłużej utrzymywał się przy piłce. Stworzyliśmy więcej sytuacji niż przeciwnicy, jednak brakowało nam przysłowiowej “kropki nad i”. Mimo to jestem zadowolony z chłopaków. Przystąpili do meczu zmotywowani i to na pewno było widać na boisku. Szkoda straty punktów. W czwartek jedziemy do Osieka i na pewno będziemy chcieli wywieźć stamtąd pełną pulę - powiedział po meczu trener Rakoszyc Adam Zenka.
- Za nami ciężki, derbowy mecz z Rakoszycami. Przeciwnicy zagrali wysoko i mocno na nas naciskali. Strzelili nam na 1:0, przez co była “nerwówka” z tyłu. Gra nie kleiła nam się dzisiaj w ogóle. Na szczęście udało nam się uratować remis w końcówce spotkania. Wywozimy jeden punkt i gramy dalej - podsumował spotkanie trener i strzelec bramki na wagę remisu Kamil Zieliński.
Zieloni Rakoszyce - LKS Ciechów 1:1 (0:0)
Składy:
Zieloni Rakoszyce: Sujecki D., Halerz, Zmierczak, Sujecki M., Siekierzyński, Kulas, Adamowicz, Kurek, Koziarski, Połetek (46' Błaszczyszyn), Fita
LKS Ciechów: Zieliński D., Byszyński, Zieliński K., Wolski, Mitura G. (90' Gruszczyński), Cedzyński, Broszczak, Nidecki, Wira (60' Rytwiński), Ślęzak, Mitura W,
Bramki:
1:0 - 61’ Adamowicz
1:1 - 89’ Zieliński K.
OLO