„Murzynek Bambo w Afryce mieszka, czarną ma skórę ten nasz koleszka” – pisał w swoim wierszu Julian Tuwim, w czasach, kiedy Bambo mógł być ”koleszką” polskiego dziecka – tylko w elementarzu. Teraz, kiedy „świat jest coraz mniejszy” taka znajomość jest możliwa dosłownie – o czym świadczy współpraca Zespołu Szkół w Lutyni w gminie Miękinia z uczniami szkoły Maryi Królowej Pokoju w Yokadauma w Kamerunie.
Współpraca ta rozpoczęła się nawiązaniem kontaktu z ojcem Alojzym Chrószczem – misjonarzem, na co dzień pracującym w misji katolickiej w Yokadauma (Kamerun) w Afryce prowadzącej wspomnianą szkołę. Zaowocowała ona wizytą misjonarza podczas ubiegłorocznych wakacji.
„Ojciec Alojzy dał się poznać, jako człowiek o niezwykle dobrym, wrażliwym sercu, pełnym zapału do niesienia pomocy innym. Dzięki niemu poznaliśmy warunki życia i problemy naszych kameruńskich rówieśników. Marzą oni o zwykłych rzeczach: piłkach do gry, strojach sportowych czy ławkach do klas. Gorąco pragniemy im pomóc w realizacji tych pragnień” – opisują tę wizytę lutyńskie dzieci, które przesłały afrykańskim kolegom i koleżankom paczkę z rzeczami, które udało im się pozyskać podczas szkolnej akcji.
„Chociaż paczka szła parę miesięcy wszystko przyszło w porządku – pisze do grona nauczycielskiego i uczniów, ojciec Alojzy w liście z 27 lutego br. – Część będzie rozdana, jako nagrody dla najlepszych uczniów oraz jako podziękowanie dla tych, którzy są najbardziej zdyscyplinowani oraz dbają o czystość i porządek w szkole”.
(red)