Przejdź do głównej treści

Na co wy - średzianie czekacie!

 Te słowa skierował do mnie pan Marek Delimat – rzeczoznawca ds. rzeźby na spotkaniu w Arsenale Wrocławskim 27 listopada 2007 r.

 

Razem z panem Markiem jesteśmy członkami Towarzystwa Miłośników Dawnej Broni i Barwy we Wrocławiu. Pan Delimat restaurował pomnik św. Jana Nepomucena w Mrozowie i przy okazji radził nam, średzianom - jak najszybsze „leczenie” średzkiego pomnika św. Nepomucena przy kościele św. Andrzeja Apostoła. Dzięki uprzejmości redakcji „Rolada” napisałem pierwszy tekst o św. Nepomucenie w lutym 2001 r.  – zaznaczając, że jest to miejsce, gdzie spełniają się marzenia!

We wrześniu 2002 przypominałem o tym, że chroni On od powodzi.

W październiku 2002 r. pisałem o fatalnym stanie pomnika –„trąd kamienia”.

W sierpniu 2003 r. pytałem dlaczego św. Nepomucen ma zamiast aureoli, pręt zbrojeniowy na głowie!

Z kolei w kwietniu 2006 r. „Dlaczego mnie nie ratujecie – umieram?”. Wówczas zaproszony do Środy Śląskiej Pan Marek Delimat stwierdza – „To ostatnie chwile na ratowanie pomnika!”

W marcu 2008 r. ostrzegałem - stan pomnika jest porażający.

I ostatnio w lecie 2008 r. spytałem „Czy - Ideał sięgnie bruku!”

Ja podobnie, jak autorka listu, czekam – kiedy wreszcie ktoś podejmie się ratowania pomnika. Może jakaś fundacja lub stowarzyszenie? jest ich u nas w końcu kilka.

Woytek Kopacz


Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.