Przejdź do głównej treści

ALEJA WIELKICH I MAŁYCH POLAKÓW W ŚRODZIE ŚL.

 (OPINIA MIESZKAŃCA) - Ma Holly-Łódz aleję aktorów, a Cetniewo aleję sportowców. Tabliczki z nazwiskami osadzone w chodniku są atrakcją wielu miast na całym świecie. Spróbujmy i my! Ku uciesze średzian i turystów, atrakcji nigdy dość.

Pierwszym wielkim powinien być książę Władysław III Laskonogi - władca Polski, niekoronowany król naszej Ojczyzny, związany ze Środą dozgonnie.

Drugim „małym” wielkim wyróżnionym niech będzie Jaśko z Polski, który zapoczątkował polskie winiarstwo na ziemi średzkiej. Ktoś zapyta - a skąd ta wiedza. Niedowiarkom proponuję przeczytać książkę – „Środa Śląska dzieje miasta wina i skarbów”! Reprodukowany jest tam na stronie 78 dokument z 20 listopada 1324 r., nie budzący żadnej wątpliwości, kto pierwszy założył winnice za bramą wrocławską.

Aleja – chodnik, przy galerii ulicznej z widokówkami naszego miasta, to miejsce wyśmienite dla tej prezentacji. Jest jeszcze jedna propozycja  - „Jaśki winiarze”, jak te wrocławskie krasnale też mogą być atrakcją rynku średzkiego.

Skoro Bachantki i Bachuski średzkie nie przypadły do gustu i spowodowały nieuleczalną alergię u pewnych osób, to może „Jaśko winiarz” ma szansę.

Woytek Kopacz
fot. Wiktor Kalita

Nie zatrzymuj tej wiadomości – podaj dalej!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Kontakt w sprawie Twojej reklamy: +48 500 027 343 Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.