Skomentuj
Kilka dni temu w mieście pojawiły się odręcznie pisane „plakaty”, z treści których dowiadujemy się, że „Zarząd i Rada Powiatu podjęły na sesji decyzję i ją przegłosowały! o sprzedaży szpitala w Środzie Śląskiej prywatnemu inwestorowi zbywając mu 100% udziału całego powiatu”.
I dopisano – „jutro szkoły!!!” Pod tekstem tym podpisał się „Społeczny Komitet Obrony Szpitala”.
Jako społeczny komitet obrony faktów apeluję do towarzyszki z komitetu społecznego obrony szpitala, aby nie siała zamętu i nie wprowadzała w błąd opinii publicznej.
I tak, po pierwsze: Rada Powiatu podjęła uchwałę intencyjną dotyczącą jedynie możliwości zbycia udziałów w NZOZ Średzkie Centrum Medyczne. Ogólny zapis treści uchwały nie wskazuje żadnego inwestora czy nabywcy.
Po drugie: Średzki szpital już dawno powinien być zamknięty na kłódkę, a budynek sprzedany, z przeznaczeniem zagospodarowania go np. na hotel, czy na agencję towarzyską, której niestety w mieście nie ma. Nie stać bowiem budżetu powiatu na dokonanie takiego remontu, który odpowiadałby wymogom ustawowym dla prowadzenia szpitala. Od tego roku będzie tak, że to nie średzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna będzie dokonywać kontroli sanitarnej, ale każda inna spoza powiatu średzkiego. Wątpię zatem, czy obcym kontrolerom będzie tak mocno zależało na przymykanie przysłowiowego oka.
Po trzecie: Jeśli pojawiła się szansa na pozyskanie inwestora (jakiegokolwiek), który chce zainwestować pieniądze w budowę nowego szpitala, to racjonalnie jest z takiej szansy skorzystać. Wielu pacjentów korzysta od lat z prywatnych przychodni zdrowia i nikt nie podnosił z tej przyczyny larum. W Środzie Śląskiej jest ich kilkanaście (wliczając także prywatne gabinety lekarskie i dentystyczne). Czas więc na budowę nowego i w pełni prywatnego szpitala.
Po czwarte: Radni powiatu podejmując uchwałę intencyjną, nie uczyniły tego na pohybel swoim wyborcom, a z troską o przyszłość powszechnie dostępnej służby zdrowia na terenie powiatu.
Po piąte: Z chwilą nastania nowego właściciela, skończyłoby się nieudolne zarządzanie NZOZ ŚCM przez specjalistów od służby zdrowia tworzących Zgromadzenie Wspólników i zatrudniających prezesów o proweniencji politycznej.
Po szóste: Nikt dzisiaj szpitala nie sprzedaje, a informacje na ten temat są w zupełności nieprawdziwe. Na ich podstawie „społeczny komitet” (ktokolwiek by się za nim krył pani doktor) sieje nieuprawniony i nie poparty żadnymi faktami zamęt.
Po siódme: Zasadnym jest sprzedaż szkół ponadgimnazjalnych na terenie całego kraju podmiotom prywatnym. Zatem straszenie, że „jutro szkoły!” jest co najmniej śmieszne.
Za Społeczny Komitet Walki z Ciemnotą
