Dziś, kiedy na wieży kościoła w Rakoszycach wybiła godzina 9.00, na twarzach zgromadzonych mieszkańców widać było wzruszenie. I było ono uzasadnione, bo to także przy ich udziale na wieży kościoła znów jest hełm.
Przypomnijmy, że konstrukcja runęła w lipcu ubiegłego roku podczas nawałnicy, która przeszła przez powiat średzki. Zresztą wówczas wiele gospodarstw we wsi dość dotkliwie odczuło skutki niszczycielskiego żywiołu. Na szczęście wszystko wraca do normy i wieś, w której od dawna widać społeczną integrację, powraca do dawnej świetności.
- To historyczna chwila dla naszej wsi - padło z ust jednego z obserwatorów mocowania kopuły, który tym jednym stwierdzeniem najtrafniej opisał dzisiejsze wydarzenie. I niewątpliwie tak jest. W ubiegłym tygodniu u szczytu wieży umieszczono kapsułę czasu. Włożono tam pieniądze, powiatowe gazety, między innymi „Rolanda” oraz „Gazetę Wrocławską”, a także zdjęcia pokazujące zniszczenia po wichurze i inne dokumenty dające świadectwo naszych czasów.
Nowy hełm prezentuje się okazale, waży pięć ton, a kosztował 80 tysięcy złotych.
- Zbiórką zajmowała się rada kościelna - mówi sołtys Władysław Błach.
- Większość sfinansowała firma ubezpieczeniowa, resztę dołożyli niektórzy mieszkańcy, składając się po 100 zł - uzupełnia informację skarbnik Rady Parafialnej Jan Gnatowski.
(ak) Fot. Wiktor Kalita
{module zestaw (u+d) ofertybankow.com.pl}