poniedziałek 13.05.2024

Imieniny: Glorii Gerwazego

// reklama@roland-gazeta.pl // + 48 500 027 343 //

poleasingowe pl 970 250

Sesja powiatu. Faux pas, finanse, co sprzedać i kto kogo obraził?

Skomentuj

 Wczoraj, na sesji Rady Powiatu, już na wstępie, o półgodzinną przerwę zawnioskował radny Andrzej Znamirowski. Z kolei Witold Rutkowski, przypomniał kolegom, że na uroczystej sesji z okazji 10-lecia powstania powiatu średzkiego zapomniano o radnym Tadeuszu Wowczuku.

 

 

Podczas uroczystej sesji Rady Powiatu nikt nie wspomniał o zmarłym ponad rok temu  radnym, dlatego radni zadośćuczynili temu faux pas i na wniosek Witolda  Rutkowskiego, wszyscy uczcili jego pamięć minutą ciszy.

Później przewodniczący Komisji Komisja Oświaty, Kultury, Sportu, Zdrowia i Opieki Społecznej, Zygmunt Kopeć, wniósł, aby do porządku obrad sesji wpisać przyjęcie przez Radę planu pracy jego komisji.

Finanse w służbie zdrowia

Starosta powiatu, Sebastian Burdzy przedstawił radnym sprawozdanie z wykonania uchwał rady, jak również z działalności Zarządu Powiatu. Ponadto poinformował radnych o sytuacji w NZOZ ŚCM.

 

- Na nadlimity za rok 2008 zostanie podpisana umowa w wysokości 198,768 zł. Płatności w okresie bezumownym oddziału wewnętrznego za okres od 1 stycznia do 21 stycznia w kwocie ok. 130 tys. zł. nastąpią w terminie 14 dni. Ostatecznie zamknięcie finansowe roku 2008 nastąpi do 17 kwietnia br. Jeżeli chodzi o SP ZOZ to rozliczenie za nadlimity za 2008 rok nastąpią też w ciągu 7-10 dni i zostanie podpisana ugoda na kwotę 13 tys. zł. Płatność za okres bezumowny, tj. od 1 do 20 stycznia br. w kwocie 33 545,90 zł nastąpi w terminie 14 dni. Za okres bezumowny od dnia 21 -31 stycznia br. 23 915 zł także zapłacone zostanie w terminie 14 dni. I tak, jak w przypadku NZOZ, ostateczny termin rozliczenia roku 2008 nastąpi do 17 kwietnia br. W NZOZ i SP ZOZ z dniem 21 stycznia 2009 roku zakończono podpisywanie wszystkich kontraktów z NFZ na okres trzech lat. Jeśli chodzi o spółkę ŚCM finansowanie jest, tak jak była mowa, do 30 czerwca br.

Czy sprzedać powiatowe działki?

W sprawozdaniu starosty znalazła się informacja o przygotowaniu do sprzedaży działek przy ul. Strzeleckiej w Środzie Śl. Pieniądze pozyskane z ich sprzedaży miałyby – wg starosty – zasilić inwestowanie szpitala. W sprawie tej głos zabrał radny Stanisław  Wicha:

- Pan starosta poinformował, a jest to w gestii zarządu, o przygotowaniu do sprzedaży jednej działki o pow. 64 arów i drugiej działki o powierzchni 11 arów. Dziś nie ma koniunktury na sprzedaż tych działek, a ich wartość spadła o połowę. Po drugie, gdybyśmy kiedyś chcieli budować nowy szpital, czy dom dziecka, to mamy już gotowe działki. W poprzednich kadencjach władze powiatu tych dziełek się nie wyzbywały. W związku z tym apelowałbym do Zarządu Powiatu o ich nie sprzedawanie. Zadłużenie powiatu nie jest aż tak wysokie. Jak informowała pani skarbnik, to 7% w stosunku do budżetu rocznego. W związku z tym nie mamy noża na gardle, aby działki sprzedać.

Do sprawy działek odniósł się także radny Rutkowski:

 - Swego czasu był wariant, aby w zamian wymienić je z gminą za pomieszczenia po Banku Zachodnim WBK. Skoro podjął pan temat służby zdrowia, to myślę, że należałoby zmienić myślenie odnośnie szpitala w Środzie Śl. w związku z decyzją Sejmiku Wojewódzkiego o zaprzestaniu finansowania szpitala na Złotnikach.

Na pytania radnych odpowiedział starosta Starosta Burdzy:

- Jeśli będziemy nie usatysfakcjonowani ceną ich sprzedaży to można zawsze się z niej wycofać. Natomiast Zarząd wnioskował do Gminy Środa Śl. o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego, aby uwzględnić tam w przyszłości możliwość zabudowy.

 

- Jest to bardzo atrakcyjna działka w jednym kawałku o pow. prawie 80 arów. Oczywiście w przypadku bardzo niskiej ceny nie możemy pokusić się o ich sprzedaż. Co do decyzji Sejmiku Wojewódzkiego o wycofaniu się w tym roku z budowy szpitala na Złotnikach i sprzedaż tych nieruchomości odbyłaby się w kontekście doposażenia naszej bazy szpitalnej i dalszych remontów. Przypominam też, że w dalszym ciągu występujemy o pozyskanie 19 ha gruntu agencyjnego w Komornikach. Już wysłaliśmy stosowne wnioski o przejęcie tego kawałka. Jest to wpisane w wieloletni plan inwestycyjny. Być może w przyszłości tak zmieni się finansowanie powiatów, że stać nas będzie pokusić się o budowę małego szpitala.

Głos zabrał ponownie radny Stanisław Wicha:

- Ja rozumiem, że sytuacja finansowa w powiecie jest beznadziejna i musimy sprzedawać działki. Ale jak zrozumiałem, sprzedając te działki, pieniądze zainwestujemy w szpital.

Zmiany na internie

Pisaliśmy przed trzema dniami o zmianach, jakie nastąpiły na oddziale wewnętrznym w szpitalu. Jego ordynatorem od poniedziałku jest dr nauk medycznych Wojciech Wysoczański, zatrudniony na pełnym etacie. Podczas sesji dowiedzieliśmy się z ust pana starosty, że  funkcję starszego asystenta oddziału pełni dr Irena Gajdamowicz, a funkcję asystenta nowo zatrudniona lekarka (pochodzenia mongolskiego – dop. PM). Ponadto na ½ etatu pracować będą dwaj lekarze „na funkcji” młodszego asystenta.

O sprawę związaną z oddziałem internistycznym zapytał radny Rutkowski:

- Jeśli chodzi o oddział internistyczny, to pan starosta mówi optymistycznie o obsadzie tego oddziału, natomiast pani dr Wójcik podczas wspólnej komisji zdrowia rad miejskiej i powiatu średzkiego, przedstawiła pismo, w którym opisała sytuację na tym oddziale jako katastrofalną i wołającą o pomstę. Co pan na to, panie starosto?

- Panie radny Rutkowski. Wywołał pan sprawę oddziału wewnętrznego, pani dr Wójcik i komisji wspólnej, na którą, szanowni państwo, nie zostałem zaproszony, ani ja, ani wicestarosta, ani prezes Oćwieja. Pan się tam znalazł, bo ma chyba pan lepsze chody, jeśli chodzi o komisje gminy Środa Śl. Wie pan co? Ja powiem panu tak – Nie chcę się wypowiadać na ten temat publicznie, bo szkoda moich nerwów i szkoda mi przed tymi ludźmi, którzy siedzą na tej Sali pana osobę, panie Rutkowski, określać tutaj, w niecenzuralnych słowach.

- Wypowiedź pani dr Wójcik czytałem na forum „Rolanda” – oświadczył radny Wicha. - Niech się pan nie obraża, panie starosto, ale wie pan. -  Jeżeli pracownik stwierdza, że nie ma żadnego zatrudnienia a jest ordynatorem.... to nie będziemy tutaj dyskutować na ten temat.

Co do charakteru wypowiedzi starosty Sebastiana Burdzego, który nie chciał wypowiadać się ani na temat posiedzenia wspólnych komisji zdrowia rad powiatu i średzkiej gminy, jak też odnosić się podczas obrad sesji do zarzutów pełniącej obowiązki ordynatora oddziału wewnętrznego, pani dr Ewy Wójcik-Buczyńskiej, nie mogło zabraknąć ad vocem radnego Rutkowskiego.

- Panie starosto, ja jestem radnym, także tego typu wystąpienie panie przewodniczący [Rady Powiatu] ja sobie wypraszam. Natomiast fakt uczestniczenia czy nie uczestniczenia to już zupełnie inna sprawa. Otrzymałem zaproszenie od przewodniczącego Rady Miejskiej na spotkanie i w nim uczestniczyłem. To, że poruszyłem temat oddziału internistycznego i pisma pani Wójcik, które otrzymałem podczas tego spotkania wynika z tego, że pan w swoim sprawozdaniu odniósł się do sytuacji, jaka jest w oddziale internistycznym. Natomiast nie życzę sobie, aby traktować mnie inaczej, niż wypada traktować radnego.

Pochwała wyroków

Podczas sesji podeszła do mnie kierownik Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Katarzyna Misiuna, informując, że dziś zapadł przed sądem odwoławczym we Wrocławiu wyrok w sprawie z powództwa byłej zastępcy kierownik PCPR. Sąd odwoławczy podtrzymał wyrok sądu I instancji, który powództwo oddalił w całości. Pani kierownik w punkcie 15 minut dla samorządu zabrała głos w tej sprawie:

- W dniu dzisiejszym w Sądzie Okręgowym na rozprawie apelacyjnej z powództwa pani Joanny Sadowskiej w sprawie nieuzasadnionego wypowiedzenia pracy, sąd oddalił powództwo w całości, nie biorąc pod uwagę żadnego z przytoczonych argumentów powoda.

Na te słowa żywo zareagował radny Witold Rutkowski, który nie zorientowany w procedurze sądowej zarzucił pani kierownik PCPR:

- Pani Misiuna mówi o sprawie, która ciągnie się od roku z powództwa cywilnego. Pani kierownik informuje, jaki finał był tego postępowania. Ja szanowną radę chciałem poinformować, że w listopadzie na sesji Rady Powiatu zwróciłem się do szanownej rady o sławnym sms-ie wysłanym przez panią kierownik do pana starosty. W wyniku tejże informacji pani kierownik Misiuna z powództwa cywilnego pozwała mnie do sądu. Jeśli pani kierownik mówi o jednym wyroku sądu, to wypadałoby powiedzieć też i o drugim. Jest to pewna perfidia, kiedy w temacie korzystnym temat się wyciąga i nagłaśnia, a kiedy jest to niekorzystne, o tym się nie mówi. Sąd wniosek szanownej pani oddalił. Druga sprawa była taka, że pani kierownik Musiuna, wykorzystując swoje stanowisko służbowe, usiłowała wykorzystać swojego radcę prawnego z PCPR, na co sąd się nie zgodził w związku z tym, że było to powództwo cywilne.

Warto nadmienić krótko, że radny Rutkowski nie rozróżnia postępowania cywilnego od karnego. Przed sądem wystąpił w charakterze oskarżonego w sprawie prywatnoskargowej.

- Sprawa pana Rutkowskiego nie była z powództwa cywilnego, ale była to sprawa karna i dotyczyła mnie i pana wyłącznie prywatnie – powiedziała kierownik Misiuna. - Sąd nie dopuścił do udziału w sprawie, nie radcę prawnego PCPR, tylko mojego kolegę z Wrocławia.

 

Tu również czytelnikom należy się wyjaśnienie, że kolega pani Musiuny z Wrocławia jest radcą prawnym i jako taki nie ma prawa (o czym zresztą powinien wiedzieć i koleżankę swoją, zachowując zawodową wiedzę i uczciwość, uświadomić) do występowania przed sądem w sprawach karnych. Sąd umorzył postępowanie, gdyż wykładania artykułu o pomówienie nie dotyczy radnych, którzy czynią zarzuty kierownikom jednostek organizacyjnych podczas posiedzeń kolegialnych (sesji) władzy publicznej w związku z pełnieniem ich stanowisk i sprawowaniu funkcji, co znalazło wyraz w ugruntowanym orzecznictwie Sądu Najwyższego.

Kryzys i bezrobocie

Radna Iwona Piotrowska zapytała panią dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy, jak obecny kryzys wpływa na działalność PUP?

- Na dzień dzisiejszy mamy już ponad 2020 osób zarejestrowanych, z których około 500 pobiera zasiłek. Kryzys dał się nam we znaki, ponieważ uciekło nam bardzo dużo pieniędzy. Brakuje nam ich na staże, na dotacje. Wszystko teraz stoi pod znakiem zapytania.

Patryk Medyński




Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )


Ja Wam naprawde wspolczuje. Daliscie sie wciagnac w telewizyjna narracje obrzucania sie blotem przez politykow zarowno ...
Bardzo ciekawe przesłaniem widzę w Twoim komentarzu, bo jest Bóg, Ojczyzna, oskarżenia, poniżenie, nienawiść, złorzeczenie. A ...
Aleksandra Perużyńska Nowi radni Rady Powiatu wybrani!
Jak można głosować na zdrajców Polski na ludzi którzy nawołują do wojny którzy chcą odebrać nam ...

Lokalne ogłoszenia drobne

06.05.2024 04:43 wrote:

Kupię przeróżne Antyki / Starocie z Domu, Mieszkania, Strychu, Willi ...Mniejsze Meble, Obrazy i Obrazki, Ikony, Porcelanę, Kilimy, Lampy, Sreb…

21.04.2024 10:58 wrote:

Kupię stare krajalnice do mięsa z kołem zamachowym na kolbe, wagi sklepowe oraz inne pamiątki z przedwojennych sklepów mięsnych oraz masarni. Pł…

19.03.2024 15:58 wrote:

Sprzedam mieszkanie 76,02m2 w Środzie Śląskiej przy ul. Jesionowej. Mieszkanie prawie w całości wykończone. https://www.otodom.pl/pl/oferta/mies…

20.02.2024 19:12 wrote:

Kupię kable płaskie podtynkowe 3x1,5 i 3x 2,5  20 rolek. Tel 500 844 143…

hydrotech do gazety nowa reklama

glory

bus baner

Nie przegap tych artykułów.