list | artykuł | zdjęcia
// reklama@roland-gazeta.pl // + 48 500 027 343 //

IV liga wróciła do Środy

Skomentuj
 Zespół Polonii Środa Śl., po wczorajszym nerwowym spotkaniu, pokonał Świteź Wiązów 2:1 (do przerwy 0:1). Drużyna Świtezi przyjechała do naszego miasta po sukces, bo tylko ten gwarantował jej utrzymanie się w tej klasie rozgrywek.

40 minuta spotkania pokazała, że zespół Świtezi tanio skóry w Środzie nie sprzeda: atak lewą stroną boiska, strzał w prawy róg bramki Łukasza Gunstuła... i skazani na porażkę w tym meczu piłkarze Wiązowa obejmują sensacyjne prowadzenie 1:0, po strzale Kokorudza.

W smutnym nastroju opuszczali nasi piłkarze płytę boiska, po pierwszej połowie meczu.

 

Druga połowa spotkania, to zdecydowana przewaga naszego zespołu, który za wszelką cenę chciał zdobyć upragnionego gola aby udowodnić, że 1. miejsce w tabeli i pozycja lidera, to nie przypadek.

 

 

I przyszła 47 minuta – tzw. „trafiony zatopiony” po rzucie wolnym zza linii 16 m, w zamieszaniu podbramkowym, Krzysiu Naskręt zdobywa głową bramkę wyrównującą dla naszego zespołu. I gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, który satysfakcjonował obydwie drużyny, wprowadzony po przerwie Paweł Stróżek, w 89 minucie zdobywa upragnionego 2 gola dla naszego zespołu (piłka niefortunnie wybita przez bramkarza gości trafiła na głowę Pawła Strożka, który skierował ją do siatki).

 

Po przerwie do gry trener, Dariusz Michaliszyn wprowadził: Bartka Skórę, Wojtka Koźmińskiego, Pawła Ulatowskiego, Mariusza Kargola.

 
 

Mecz lidera z drużyną broniącą się przed spadkiem, mógł się podobać. Był szybki, a i sytuacji bramkowych nie brakowało, z jednej i drugiej strony. Widać było zdenerwowanie w poczynaniach naszych zawodników, ale szczęście, które zawsze im pomagało, w tym spotkaniu również ich nie opuściło.

 

 

 

91 minuta meczu, to radość naszego zespołu z upragnionego awansu ( był szampan polewany na głowę autorów sukcesu naszej drużyny i wspólna biesiada zawodników z trenerem i działaczami Polonii) w końcu po 10 latach nasz zespół powrócił do upragnionej IV Ligi.

 

 

W minionym sezonie zabrakło nam dwa „oczka” do awansu, w tym - nasz zespół zdecydowanie wygrał wrocławską okręgówkę mimo, że osłabiony przystąpił do rundy wiosennej, gdyż odeszli: Bartek Matyja i Kamil Liberek - podstawowi zawodnicy zespołu.

 

Grupa kibiców z Wiązowa, z szalikami w kolorach klubowych, do końca zagrzewała swoich  ulubieńców do walki  mimo, że przegrywali, słychać było okrzyki: „Świtezi nic się  nie stało”.

 
 

Po tym spotkaniu nasi niedzielni przeciwnicy zajmują 12. miejsce w tabeli z 28 pkt. i już w czwartek podejmują u siebie drużynę Barycz Milicz.

Opinie kibiców (zaraz po meczu).

Aleksander Bohonos: - Jest awans, Polonia wygrała zasłużenie, była lepszym zespołem. 10 lat czekałem na tę chwilę i się doczekałem.

Józef Żołnierczyk: - Cieszy awans, choć trochę nerwowości było w poczynaniach naszego zespołu, od początku wierzyłem, że Polonia tego meczu nie przegra.

Zygmunt Czarnecki: - Sukces cieszy, ale grę  należy poprawić, potrzebne są wzmocnienia.

Jerzy Rysiak (kibic Świtezi): - Szkoda tego jednego punktu. Liczyłem, że remis utrzyma się do końca. Ta przegrana może odebrać nam nadzieję na utrzymanie się w lidze okręgowej. Nie możemy sobie pozwolić na porażkę z Miliczem w czwartek.

 

W czwartek, 11 czerwca o godzinie 17.00, zespół średzkiej Polonii zmierzy się (u siebie) z zespołem Błysk  Kuźniczysko.
Liczymy na kolejny udany występ naszej drużyny. Jesienią wygraliśmy z tym zespołem 1:0. Jest to kolejny zespół, który broni się przed spadkiem z klasy okręgowej, zajmuje 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 28 pkt. W meczu 28 kolejki zremisował z Piastem Żmigród 4:4, prowadząc do przerwy 3:1.

Nasi juniorzy starsi prowadzeni przez Mariusza Kargola wygrali we wtorek w 26. kolejce (u siebie) z Pumą Pietrzykowce 1:0 i z dorobkiem 54 pkt. zajmują obecnie 4. miejsce w klasie okręgowej.13 czerwca zagrają mecz 28. kolejki w Jaszowicach.

Jak radzą sobie byli wychowankowie naszego klubu w innych zespołach?

Kamil Liberek – zagrał całe spotkanie w barwach Taubertal 1922. Jego zespół  wygrał  na wyjeździe, 1:0  FC Michelbach/Wald, zaliczył jedną asystę.

Wojciech Wawryk – grał 90 minut w spotkaniu z Kuźnią Jawor. Mecz zakończył  się wynikiem 2:2.

 Kibic
fot. Wiktor Kalita



Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )

POWIAT ŚREDZKI pogoda


NAJNOWSZE PUBLIKACJE:

taxi stas

Kamieniarstwo MUSIEWICZ

Handlo Trans


A ja się pytam po co to i na co to szkoda kasy ? W Środzie to ...
Z tym chłopakiem to fantazja ich poniosła. Byłam akurat na zakupach w Dino i widziałam wszystko, ...
Na podwórku przy ulicy Kilińskiego zamontowano nowe wiaty śmietnikowe - to odpowiedź na liczne sygnały mieszkańców ...

Lokalne ogłoszenia drobne

16.06.2025 07:03 wrote:

Interesują mnie stare: Obrazy, Ikony, Srebro, Sztućce, Porcelana, Ceramika, Szkło kolor, Srebro, Platery, Stare Lampy, Lampy naftowe, Ample, Fig…

03.01.2025 17:44 wrote:

Sprzedam dom w miejscowości Wilczków gm. Malczyce, pow. 77,40 m2, trzy pokoje, w trakcie remontu, nowe okna, instalacja elektryczna i wodna, poz…

02.01.2025 09:02 wrote:

SKUP ANTYKÓW - GOTÓWKA – SPRAWDŹ ! Kupię stare Obrazy, Obrazki, Ikony, Witraże, Porcelana, Srebro, Sztućce, Zegarki, Lampy, Figurki, Rzeźby, Pła…