Skomentuj
Po porażce u siebie z zespołem Miedź Legnica II, garstka średzkich kibiców liczyła na dobry występ swojej drużyny w wyjazdowym spotkaniu z Chojnowianką Chojnów, która w 10 kolejce wysoko wygrała mecz na wyjeździe(4:1) z zespołem Karkonosze Jelenia Góra.
I nie przeliczyli się - średzka Polonia nie zawiodła, zagrała dobry mecz remisując 2:2 z faworytem tego spotkania, a przy odrobinie szczęścia mogła nawet wygrać.
Pierwsza połowa spotkania zaczęła się dla nas wyśmienicie, bo już w 17 minucie, po ładnej akcji naszego zespołu i celnym strzale Wojtka Wawryka z lewej strony pola karnego, objęliśmy prowadzenie 1:0.
Jednakże euforia nie trwała długo, gdyż już w 21 minucie meczu, po ewidentnym błędzie naszej obrony, straciliśmy bramkę. Gospodarze wykonali precyzyjnie rzut rożny, do piłki doszedł Marek Nowakowski, obrońca gospodarzy, który strzałem głową zdobył wyrównującą bramkę dla swojego zespołu.
Kiedy wydawało się że Polonia niebawem strzeli drugą bramkę gospodarzom, w 45 minucie spotkania pada „dziwny” gol dla drużyny gospodarzy. Po błędzie Wojtka Koźmińskiego piłka nietypowo strzelona przez napastnika gospodarzy Jurka Baszczaka znalazła swoje miejsce w siatce zaskoczonego bramkarza naszej drużyny, Arkadiusza Skiby.
Należy zaznaczyć, że w pierwszej połowie okazje do zdobycia goli mieli: Patryk Mirkowski i Paweł Strożek. Po strzale głową przez Pawła Strożka piłka minimalnie poszybowała nad poprzeczką bramki bronionej przez bramkarza gospodarzy Gawrona a po strzale Dawida Chmielowca z 18 m otarła się o zewnętrzną stronę słupka.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:1 i był to wynik, na który sobie nasza drużyna nie zasłużyła, gdyż grała zdecydowanie lepiej, stwarzając więcej sytuacji podbramkowych.
W drugiej połowie widać było wyraźne dążenie naszego zespołu do wyrównania wyniku meczu. W 61 minucie „na czystą pozycję” wyszedł Paweł Strożek, jednak po nieczystym zagraniu obrońcy gospodarzy nasz napastnik przewrócił się i sędzia pokazał „na wapno”, zawodnicy gospodarzy nie protestowali.
Do jedenastki podszedł Patryk Mirkowski i precyzyjnym strzałem zdobył drugą bramkę dla naszego zespołu. Polonia zaczęła znacząco dominować w drugiej połowie meczu, a gospodarze sporadycznie zagrażali naszej bramce. W 71 minucie spotkania Maciej Krytyś ratuje nas od utraty pewnego gola dla gospodarzy, wybijając piłkę z linii bramkowej. Była to jedyna okazja Chojnowianki na zdobycie upragnionego, trzeciego gola.
Polonia miała wyśmienitą okazję do podwyższenia wyniku w 85 minucie meczu. Kiedy to „sam na sam” z bramkarzem gości był Dawid Chmielowiec, jednakże po jego strzale, pikę z bramki wybija bramkarz gospodarzy.
W drugiej połowie meczu do gry trener Michaliszyn wprowadził: Daniela Liberka i Bartka Skórę.
Tym razem nasza Polonia zagrała dobre spotkanie i gra naszego zespołu mogła się podobać, szczególnie w drugiej połowie. Cenny dla niej remis cieszy kibiców i napawa optymizmem przed meczem rundy 12 z Prochowiczanką Prochowice, meczem jakże ważnym dla układu w tabeli, którego starzy kibice nazywają „meczem za 6 pkt”.
Mecz odbędzie się na stadionie przy ul. 1-go Maja 4 w Środzie Śląskiej o godzinie 15.00.
Wrażenia kibiców po meczu
Marek Tomasik, kibic i sponsor Chojnowianki: - Mecz może nie był zbyt ładny, bo i niezbyt sprzyjająca pogoda mogła się do tego przyczynić, ale remis nie krzywdzi żadnej z drużyn. Zarówno nasz zespół nie wykorzystał kilku dogodnych sytuacji, jak też drużyna Polonii.
Adam Kaczmarek, kibic Chojnowianki: - Należał nam się karny za ewidentną rękę w polu karnym zawodnika z nr 5 na koszulce, to prawda, jak to, że remis był sprawiedliwy.
Na zakończenie tradycyjnie informacja, jak radzą sobie nasi zawodnicy w innych klubach.
Kamil Liberek w Taubertall 1922 - grał 70 minut po 4 tygodniowej kontuzji kolana. W meczu przeciwko TSV Mischelbach, jego zespól przegrał 4:1.
Tekst i zdjecia: Kibic
Klasa okręgowa juniorów starszych:
Polonia Środa Śląska – Czarni Lecz Laskowice 4:1.
Zespól Polonii zajmuje 10 miejsce, zdobył 14 pkt.
Wyniki 4 kolejki A klasy (występy średzkich drużyn):
Czarni Kulin - Zjednoczeni Łowęczyce 1:2 (1;2) bramki: Chapkało.
Skład - Bud Rakoszyce - Auto - Pol Ciechów 4:2 (1;1) bramki: Błaszczyk 2, Konopka, Iwaniak.
Grające w klasie B średzkie zespoły uzyskały następujące wyniki:
Zachód Środa Śląska - Odra Rzeczyca 3:0 (0:1); bramki: Wojtasiński, Dudziński i Orlik.
Orzeł Bukówek - Tęcza Pisarzowice 7:4 (5:0).
Błękitni Chwalimierz - Burza Wilczków 7:1 (2:0); bramki: Cedzyński 3, Buksz 2, Bogacz, N. Siepietowski.
Błyskawica Lenartowice - Posmak Jastrzębce 2:3 (2:2); bramki: Zenka ,Gruszczyński, Melski.
Odra Głoska - Sokół Kryniczno 1:5 (0:1), bramki: Brzoza i Maciejewski 2, Przewioźnik 3.
Zjednoczeni Szczepanów - Odra Słup 1:3 (0:2) bramki: Kraszewski, dla gości Pyra, Sawicki, Sobowiec.
Tęcza Pisarzowice - Odra Rzeczyca 10:1.
Iskra Proszków - Pogoń Miekinia 0:11.
Przewodzi drużyna Pogoni Miękinia z dorobkiem 24 pkt. Bilans bramkowy 42-2.
Odra Słup zajmuje 2 miejsce w grupie III klasy B, po 8 kolejce rozgrywek, ma 22 pkt.,bilans bramkowy 40-7, Pogoń Jastrzębce zajmuje 3 miejsce z 19 pkt. i bilansem 45-19.
