W 18 kolejce wrocławskiej ligi okręgowej 27 marca o godzinie 13.00 zespół średzkiej Polonii rozegra na wyjeździe mecz z ostatnią drużyną w tabeli - Baryczą Milicz, z którą w rundzie jesiennej wygrał 4:2.
Drużyna z Milicza dotychczas nie wygrała żadnego spotkania, zremisowała 4 mecze, pozostałych 13 przegrała, strzeliła 11 bramek, 35 straciła.
Nasze konfrontacje z Miliczem przedstawiały się następująco:
sezon 2008/09 - u siebie 0:0, na wyjeździe - porażka 0:2.
Z ostatniej pozycji w tabeli wynika, że drużyna z Milicza jest najsłabszym zespołem w tegorocznych rozgrywkach, ale zapewne zaciekle będzie bronił się przed degradacją do klasy A.
Nasze dotychczasowe zmagania z tą drużyną pokazują, że jest ona dla nas niewygodnym przeciwnikiem i zapewne u siebie tanio skóry nie sprzeda, bo porażka z naszym zespołem może definitywnie przesądzić o jej spadku do klasy A.
Polonia po fatalnej rundzie jesiennej z dorobkiem zaledwie 16 pkt dalej znajduje się w strefie zagrożonej spadkiem.
Meczu z Miliczem nie możemy przegrać, bo sytuacja „w ogonie” tabeli jest bardzo wyrównana (nad Polonią Jaszowice 14 miejsce) mamy tylko 2 punkty przewagi, wygrana naszego zespołu będzie, nie tylko miła, ale na pewno i potrzebna.
Średzcy kibice wierzą w sukces naszej drużyny, ale należy pamiętać, że takie mecze to wielka niewiadoma.
Nasza drużyna zagra w pełnym składzie w tym spotkaniu z Kamilem Liberkiem oraz Mateuszem Wójcikiem, którzy nie wystąpili w meczu z KS Łozina.
Kibic