W 8 kolejce wrocławskiej ligi okręgowej zespół średzkiej Polonii zremisował z drużyną WKP Odra Wrocław 0:0. Mecz odbył się w ubiegłą sobotę (25 września) na stadionie w Środzie Śląskiej.
W pierwszej części spotkania nasi zawodnicy wyraźnie przewyższali drużynę gości, nadawali ton wydarzeniom na boisku, stworzyli sobie 3 stuprocentowe sytuacje na zdobycie gola i szkoda, że Paweł Strożek ich nie wykorzystał, bo zawodnicy gości sporadycznie atakowali.
W drugiej połowie do gry Piotr Jobczyk wprowadził Bartka Skórę oraz Kamila Liberka. Nasza drużyna za wszelką cenę chciała zdobyć upragnionego gola, jednakże indolencja strzelecka naszego zespołu znowu dała o sobie znać i wynik spotkania nie uległ już zmianie, natomiast piłkarze Odry mieli swoje 5 minut. Pod koniec meczu mieli okazje na zdobycie gola, jednakże jak zwykle w na drodze stawał im nasz bramkarz Łukasz Spring.
Średzki zespół aktualnie zajmuje 9 miejsce w tabeli z dorobkiem 10 pkt i z bilansem bramek 11-9. Polonia rozegrała kolejne słabe spotkanie, grała bardzo chaotycznie, bez polotu i trudno uwierzyć, że ten zespół będzie wygrywał.
Pokazała po raz kolejny, że nie potrafi grać z zespołami niżej notowanymi w tabeli, które na wiosnę mogą bronić się przed spadkiem i znacznie trudniej będzie z nimi wygrać.
Po meczu pucharowym ze Ślęzą wszyscy kibice uwierzyli, że w końcu nasz zespół się podniósł, jednak mecz w Marcinkowicach sprowadził nas na ziemię.
Po meczu w Środzie Śl., po raz kolejny licznie zgromadzeni średzcy fani piłki nożnej nie doczekali się bramek i zawiedzeni opuszczali stadion, bo Polonia zaledwie remisuje z zespołem, z którym w sezonie 2008/2009 wygrała na wyjeździe 2:1.
Trzeba jak najszybciej zastanowić się jak pomóc naszej drużynie by wyleczyć ją z kryzysu, jaki przeżywa. Po fatalnych meczach z Parasolem Wrocław, KS Łozina czy też z Widawą Bierutów, zespół który przed rozpoczęciem rozgrywek uchodził za jednego z faworytów wrocławskiej ligi okręgowej, nie gra wielkiej piłki i co najgorsze powoli stacza się do strefy spadkowej.
Po meczu powiedzieli:
Andrzej Krej wiceprezes Zarządu Odry Wrocław: – Byliście lepsi w pierwszej połowie, druga była wyrównana, pod koniec mogliśmy strzelić wam gola, ale i tak z wyniku jestem zadowolony.
Czesław Kłak kibic Polonii: – Nasz zespół nie potrafi wykorzystać stuprocentowych okazji na strzelenie gola, to martwi…
Kibic
Fot. Wiktor Kalita