Imieniny obchodzą:

W PUCHARZE GRAMY DALEJ

Skomentuj

Po niezwykle ciekawym meczu w drugiej rundzie Pucharu Polski na szczeblu OZPN we Wrocławiu, który odbył się 15 września, zespół średzkiej Polonii pokonał u siebie Ślęzę  Wrocław 4:2 (do przerwy Polonia przegrywała 0:2).

W pierwszej połowie nasz zespól stworzył dwie znaczące sytuacje do strzelenia bramki po rzutach rożnych wykonywanych przez Daniela Liberka.


Jednak pierwszą bramkę zdobyli goście już w 5 minucie spotkania. Piłkę w środku pola przechwycił Daniel Dobrowolski, zagrał do Mateusza Janasa, a ten „obsłużył” Mateusza Matkovića, który z bliskiej odległości strzelił gola dla gości.


Polonia szansę na wyrównanie miała w 15 minucie spotkania, ale bardzo dobrze interweniował Marcin Gąsiorowski. W następnych minutach gra się wyrównała mimo, że Polonia przeważała w 43 minucie znowu goście zdobywają gola. Jego strzelcem był Robert Dobrowolski.


W 49 minucie Polonia zdobywa bramkę kontaktową, jego zdobywcą był Michał Lisowski, a gra naszego zespołu nabiera rumieńców. W 58 minucie, po dokładnym podaniu Daniela Liberka z lewej strony boiska, pięknym strzałem głową Jakub Dudziak zdobywa drugiego gola dla naszej drużyny.


W 60 minucie faulowany jest w polu karnym Kamil Liberek i sędzia pokazuje na wapno. Patryk Mirkowski nie zwykł marnować takich okazji i pewnym strzałem pokonuje bramkarza gości Parossę zdobywając trzeciego gola dla naszego zespołu.


Po chwili, w czasie interwencji bramkarz gości doznaje kontuzji żeber i schodzi z boiska, a miejsce w bramce zajmuje zawodnik z pola Emil Grabowski.


Gdy wydawało się, że wynik meczu nie ulegnie już zmianie, z lewej strony boiska Kamil Liberek przerzucając bramkarza Grabowskiego zdobywa czwartego gola dla naszego zespołu.


Należy podkreślić, że Polonia rozegrała najlepsze spotkanie w tym sezonie. Strzeliła cztery gole, których rasowy zespół mógł by pozazdrościć, pokazała, że potrafi zagrać na wysokim poziomie.


Mimo, że mecz odbywał się w środę, na trybunach zjawiła się spora grupa średzkich kibiców, która z radością opuszczała stadion oklaskami nagradzając naszych zawodników za dobrą grę.


 Po meczu powiedzieli:

Józef  Bator, kibic Polonii: - Piękne spotkanie i ładne bramki, co tu więcej mówić…


Józef Żołnierczyk, kibic Polonii: - Wierzyłem, że tego spotkania Polonia nie przegra i wygrała w pięknym stylu. Najlepsi na boisku to: Kamil Liberek, Jakub Dudziak.


Ryszard Nowak, kibic Ślęzy: - Po  pierwszej połowie nie wierzyłem w sukces Polonii, liczyłem na pewną wygraną naszej drużyny.

Kibic

fot. Wiktor Kalita



Wczytywanie komentarza... Komentarz zostanie odświeżony po 00:00.
Zaloguj się aby dodać komentarz.
pozostały limit znaków.
Zaloguj się za pomocą ( Zarejestruj się? )

Jesteśmy razem 33 lata – od 1992 roku!

NAJNOWSZE PUBLIKACJE:


Lokalna REKLAMA Prawdziwe marki, prawdziwi ludzie, lokalne historie.
Reklamuj się tu - u siebie. Jak sąsiedzi.