To już 18 lat, od kiedy do Środy Śląskiej z coroczną wizytą przyjeżdżają olimpijczycy i 15 lat corocznych wizyt naszych mistrzów paraolimpijskich.
Tak też w tym roku, w piątek 21 października, gościliśmy ich grono w naszej gminie. Zawitali nie tylko do Środy Śląskiej. W Zespole Szkół w Szczepanowie spotkali się z uczniami szkoły podstawowej i gimnazjum. Dzieci i młodzież zadawała im pytania. A były one rozmaite, począwszy od tego, co jedzą na śniadanie, a skończywszy na tych, które dotyczyły ich osiągnięć i sukcesów sportowych.
Podczas uroczystego obiadu Burmistrz, Bogusław Krasucki i prezes Regionalnej Rady Olimpijskiej, Mieczysław Łopatka uhonorowali miejscowych działaczy sportu. Okolicznościowy medal otrzymali m.in. Jerzy Bobola, najstarszy prezes LZS - Franciszek Siwiec (jak powiedział o nim szefo OSiR-u - Mariusz Kozak: „legenda średzkiego sportu; 70 lat w sporcie”), Dariusz Czarniecki - wieloletni działacz MLKS „Polonia”, Zygmunt Czarniecki - działacz MLKS „Polonia”, Jan Czarniecki (nieobecny podczas uroczystości).
- To zaszczyt, ale też wielkie wyróżnienie i zobowiązanie, tak dla mnie osobiście, jak i dla Rady Miejskiej - powitał olimpijczyków i zaproszonych gości burmistrz Krasucki. - Niezmiernie cieszę się, że przyjmujecie państwo nasze zaproszenie i chcecie się podzielić swoimi osiągnięciami i sukcesami, szczególnie z najmłodszymi. Mam nadzieję, że atmosfera, którą tworzymy jest dobra dla naszych corocznych spotkań. Chciałbym państwu życzyć wiele radości z uprawianych sportów, wiele radości ze wspomnień o sporcie, zdrowia i pomyślności na co dzień. Chciałbym podziękować panu dyrektorowi Mariuszowi Kozakowi, twórcy idei spotkań „sportowców po latach” i tym wszystkim, którzy go wspierają.
Głos zabrał także prezes Regionalnej Rady Olimpijskiej, pan Mieczysław Łopatka.
- Szanowny panie burmistrzu, szanowni państwo, rodzino olimpijska. Jest to nasze 18 spotkanie po latach. Chciałem serdecznie podziękować panu burmistrzowi, że jest z nami przez tyle lat. Mariuszowi Kozakowi, inicjatorowi naszych wszystkich spotkań, dla którego idea olimpijska nie jest obca. Cieszę się, że mamy wśród nas delegację olimpijczyków zimowych z Karpacza. Chcemy nasze środowisko olimpijskie integrować, abyśmy utrzymywali ze sobą stałe kontakty, podczas których moglibyśmy podzielić się swoimi osiągnięciami, wspomnieniami, ale także i uwagami co do pracy Regionalnej Rady Olimpijskiej.
Przypomnijmy w tym miejscu, że pan Mieczysław jest koszykarzem i trenerem koszykarskim, czterokrotnym olimpijczykiem. Jest uważany za jednego z czołowych polskich koszykarzy lat sześćdziesiątych. Był multimedalistą mistrzostw Polski oraz Europy. Czterokrotnie sięgał po tytuł najlepszego strzelca ligi, był też dwukrotnie wybierany najlepszym zawodnikiem sezonu. Podczas sezonu 1962/63 ustanowił rekord strzelecki polskiej ligi, notując w spotkaniu z AZS-em Gdańsk 77 punktów. Jako jedyny do tej pory polski koszykarz czterokrotnie uczestniczył w igrzyskach olimpijskich: w Rzymie w 1960 (7. miejsce), Tokio w 1964 (7. miejsce), Meksyku w 1968 (6. miejsce) i Monachium w 1972 (10. miejsce). Wiele sukcesów odniósł w mistrzostwach Europy. Był trzykrotnym medalistą: srebrnym we Wrocławiu (1963) i brązowym w Moskwie (1965) i Helsinkach (1967). Na Mistrzostwach Świata w 1967, gdzie polska drużyna zajęła 5. miejsce, został królem strzelców.
Na spotkaniu obecny był dyrektor Wydziału Sportu i Rekreacji Dolnośląskiego Urzędu Marszałkowskiego, Marcin Przychodny. Niestety, nie mógł być zaproszony Marszałek Województwa Dolnośląskiego.
- Przede wszystkim przepraszam za nieobecność pana marszałka, który planował być z nami, jednak obowiązki służbowe spowodowały, że nie mógł przybyć. Prosił o zrozumienie i obiecał, że na kolejne spotkanie stawi się niezawodnie. Od siebie życzę państwu przede wszystkim zdrowia i wytrwałości. Dziękuję gospodarzom, władzom gminy, za gościnność, za promowanie sportu i idei olimpijskiej.
Podczas obiadu olimpijczycy, każdy z osobna, pokrótce przedstawili się, przypominając swoje osiągnięcia.
Foto. i wideo: Wiktor Kalita